
Lubisz kakao? A kawałek czekolady to dla Ciebie dobry sposób na jesienną chandrę lub zimowe trudności? To chwytaj się za portfel, bo będzie znacznie drożej. Ceny czekolady i kakao pójdą ostro w górę, bo ulewy w Afryce, a w Brazylii pożary i susze sprawiły, że zbiory ziaren kakao są w tym roku najniższe w historii. Eksperci szacują, że światowe zapasy kakao w tym sezonie są najniższe od 50 lat. A to wszystko wpłynie na ceny czekolady.
Winne są intensywne deszcze i powodzie w Afryce Zachodniej, które bardzo utrudniły plantatorom kakao dostęp do pól. W efekcie zebrano znacznie mniej ziaren i ceny poszybowały w górę przekraczając 8 tys. dolarów za tonę. To wzrost o kilkanaście procent. W Stanach Zjednoczonych zapasy kakao spadły do poziomu najniższego od 15 lat i sprawiły, że producenci słodyczy zaczęli nerwowo reagować na giełdzie szukając dostaw surowców. W efekcie wzrosły też ceny czekolad i napojów produkowanych z ziaren kakaowców.
Nie poprawiły nastrojów zwłaszcza wiadomości nadchodzące z Wybrzeża Kości Słoniowej, gdzie prawie jedna czwarta mieszkańców utrzymuje się właśnie z uprawiania kakao. Plantatorzy przekazali do portów o 70 procent mniej ziaren niż rok temu. A ponieważ ten afrykański kraj to największy producent tego surowca na świecie wywołało to duży niepokój. Słabo wyglądają też zbiory w Ghanie (drugi co do wielkości producent), który latem przedstawił prognozę, że wyprodukuje o 1/3 surowca mniej.
Międzynarodowa Organizacja Cukru (ISO) prognozuje deficyt sięgający 3,58 mln ton w nadchodzącym sezonie, co oznacza, że czas taniej czekolady jest już za nami. Najwięksi producenci słodkich tabliczek informują, że sytuację dodatkowo pogarszają pożary w Brazylii, która jest największym producentem trzciny cukrowej. Wszystko to sprawia, że dodatkowo wzrośnie cena cukru. Od połowy września ceny na giełdach wzrosły o ok. 20 proc.
PS
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie