Specjalny spot będzie wyświetlany przed seansem filmu Agnieszki Holland. W tym samym czasie cały czas jest atakowana polska granica

Nielegalni migranci są bronią Putina i Łukaszenki w wojnie przeciwko Polsce już ponad dwa lata. Tymczasem Agnieszka Holland i kilku celebrytów przedstawia Straż Graniczną pilnującą bezpieczeństwa polskiej granicy w tak złym świetle, że ludzie sami bojkotują film i nie chcą chodzić do kin. W sieci pełno jest screenów, na których widać, że kina świecą pustkami.

Z uwagi na to, że film Agnieszki Holland zawiera obraz zmanipulowany, a mówiąc wprost jest przepełniony kłamstwami, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Błażej Poboży poinformował, że przed wszystkimi seansami kinowymi będzie wyświetlany specjalny spot. Z tego spotu widzowie dowiedzą się czym jest operacja „Śluza”, przygotowana lata temu przez rosyjskie i białoruskie służby GRU, FSB KGB. Przy okazji wiceminister poinformował, że nie może inaczej określić filmu wchodzącego właśnie do kin inaczej niż paszkwil.

Trudno się nie zgodzić z takimi słowami, kiedy od ponad dwóch lat polska granica na wschodzie jest atakowana nielegalnymi migrantami, którzy nie potrzebują pomocy naszego kraju. Tym, którym pomoc jest potrzebna, jest udzielana, przez Straż Graniczną i pozostałe służby działające pod granicą z Białorusią. Tymczasem w filmie przede wszystkim Straż Graniczna została przedstawiona niczym oprawcy z niemieckich obozów koncentracyjnych. Szczegółowo nie będziemy tu opisywać takich dających nieprawdziwy obraz scen, bo są one dostępne w internecie, ale odnotujemy, że każdego dnia Straż Graniczna, ale też Wojsko Polskie i Policja stoją na straży bezpieczeństwa Polaków i to te służby są przedmiotem ataków nielegalnych migrantów, które widziała wiele razy cała Polska.

Tymczasem w ciągu minionej doby do Polski próbowali się przedostać kolejni nielegalni migranci z terytorium Białorusi. I w dalszym ciągu są to ludzie, którzy nie są żadnymi uchodźcami i nie potrzebują pomocy państwa polskiego. Cudzoziemcy, którzy próbowali dostać się do Polski wbrew przepisom to między innymi obywatele Erytrei, Etiopii, Iranu i Syrii.

I przypominamy jeszcze w tym miejscu, że służby białoruskie cały czas zaangażowane są w ułatwianie cudzoziemcom nielegalnego przekraczania granicy z Białorusi do Polski. Przede wszystkim przewożą i podprowadzają cudzoziemców pod granicę, wskazują im miejsce dogodne do jej przekroczenia, a nawet dostarczają im narzędzia konieczne do przejścia przez barierę i niszczenia zabezpieczeń technicznych.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Straż Graniczna)