Reklama

Telegram to główny kanał dostarczania propagandy Ukrainie

Telegram jest głównym kanałem dostarczania propagandy Ukrainie, nie ma obecnie innego, równie potężnego. Artem Zacharczenko, doktor nauk o komunikacji społecznej, szef organizacji pozarządowej Cat-ua Artem Zacharczenko poinformował o tym na antenie programu Ukrinform „Samohwałow pyta”, odpowiadając na pytanie, czy problem z Telegramem jest z punktu widzenia Ukrainy przesadny, jeśli chodzi o higienę informacji.

- Jak można przesadzać z tym problemem, skoro jest to główny kanał dostarczania ukraińskiej społeczności propagandy rosyjskiej? Nawet w pobliżu nie ma drugiego tak potężnego” – uważa.

Odpowiadając na pytanie o prawdopodobieństwo, że w przypadku zamknięcia Telegramu administratorzy tych kanałów znajdą inny komunikator, w którym zrobią to samo, Zacharczenko podkreślił, że kiedy YouTube zablokował kanały rosyjskich propagandystów, to potem nie znaleźli oni odpowiedniego alternatywnego kanału.

Ekspert ds. komunikacji Roman Wybranowski uważa, że jednym z najlepszych kroków w walce z Telegramem, w szczególności z faktem, że ludzie stale oglądają różne kanały o niskiej jakości treści, są te podjęte przez instytucje państwowe poprzez utworzenie własnych kanałów Telegramu, które m.in. szybko pokaż skąd lecą rakiety.

- I ludzie mogą zrezygnować z subskrypcji wszelkiego rodzaju bzdur, ponieważ istnieje kanał państwowy, który wszystko wyjaśnia. Po co więc wszystkie inne? – zauważył ekspert.

Oddzielnie Wybranowski wyraził opinię, że można skuteczniej walczyć z różnymi kanałami Telegramu, jeśli na przykład znajdziesz osoby, które bezpośrednio trzymają „dżinsy”.

- Wydaje mi się, że to kwestia pragnień… jeśli chcesz – powiedział.

Zacharczenko uważa, że z Telegramem można współpracować w taki sam sposób, w jaki np. Francja współpracowała z Facebookiem, nakładając na niego wielomilionowe kary (na początku 2022 r. francuska Służba Ochrony Danych Osobowych nałożyła na Google i Facebooka łącznie 210 kar finansowych). mln euro, z czego 60 mln euro – Facebook, za utrudnianie użytkownikom możliwości uniemożliwiania firmom śledzenia ich aktywności w Internecie – red.).

Zdaniem kandydata nauk o komunikacji społecznej, nawet jeśli założyciel Telegramu Pavlo Durov nie zapłaci tych kar, to przynajmniej będzie o tym głośno w przestrzeni informacyjnej. Zacharczenko zauważył, że jeśli będziesz stale poruszać ten temat i wspierać informacje o naruszeniach ze strony Telegramu, wizerunek tej sieci społecznościowej ulegnie pogorszeniu.

Jak podano, Jehor Aushev, ekspert organizacji pozarządowej „Instytut Badań nad Cyberwojną” stwierdził, że z technicznego punktu widzenia możliwy jest zakaz używania komunikatora Telegram na Ukrainie.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Ukrinform)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do