W MOSP Białystok nie czekają na pierwszy dzień wiosny. Piłkarze zawzięcie trenują

Mimo, że trwają jeszcze zimowe ferie, młodzi piłkarze Miejskiego Ośrodka Szkolenia Piłkarskiego biorący udział w projekcie „Piłkarska Przyszłość z Lotosem”, z zapałem przygotowują się do rundy wiosennej. Większość zespołów trenuje na własnych, dobrze przygotowanych obiektach, choć jak widzimy w tym roku, pogoda mocno daje się wszystkim we znaki.

Trenerzy, którzy nie zdecydowali się na korzystanie z boiska sztucznego przy Świętokrzyskiej, trenują na salach gimnastycznych zaprzyjaźnionych szkół, bądź korzystają z gościnności sali „Białych Niedźwiedzi” Cezarego Zugaja. To specjalnie przygotowywany obiekt, z którego na co dzień korzystają osoby trenujące nie piłkę nożną, ale sztuki walki. Jak się okazało, sala „Białych Niedźwiedzi” sprawdziła się doskonale w zimowych warunkach dla piłkarzy.

Inne zespoły zdecydowały się wyjechać na zgrupowania piłkarskie. Generalnie, jak zawsze, w modzie jest pobliski Supraśl, gdzie obóz zakończyli właśnie podopieczni trenera Sławomira Lewickiego z rocznika 2006. Najdalej, bo w Grodnie na Białorusi, byli trampkarze starsi, czyli drużyna prowadzona przez trenera Michała Grygoruka rocznik 2004. Rozegrali tam bardzo korzystne ze sportowego punktu widzenia sparingi. Z Niemenem Grodno (2003) przegrali 4:3, a z rówieśnikami przegrali 3:2. W ostatnim swoim sparingu pokonali jednak Balitkę Kaliningrad 1:0.

Drużyna trenera Mariusza Kulhawika, czyli „Orliki”, w pierwszym tygodniu ferii spędzała czas na obozie dochodzeniowym, na którym młodzi piłkarze przygotowywali się do finałowego turnieju o Puchar Prezesa. Turniej ten tym razem odbędzie się w Kolnie w pierwszym tygodniu lutego (dokładna data jest jeszcze nie ustalona).

Trampkarze młodsi trenera Norberta Beśki natomiast przebywali na zgrupowaniu w Sokółce. Tam, na obiektach MOSiR, mieli świetne warunki do treningu jak i odnowy biologicznej.

Drugi tydzień ferii to czas do pracy dla podopiecznych trenera Roberta Speichlera, czyli piłkarzy z rocznika 2007. Od poniedziałku, 28 stycznia, rozpoczęli oni obóz dochodzeniowy na własnych obiektach.

Pierwszy zespół także nie próżnuje. Piłkarze, którzy występują w podlaskiej IV lidze trenują na własnych obiektach i w spokoju przygotowują się do wiosennej rundy rewanżowej. Tu mamy najnowsze informacje, bo najprawdopodobniej nie zobaczymy już w barwach MOSP Jakuba Jakimiuka i Mateusza Grabarza. Od wiosny widzi ich u siebie III-ligowy ŁKS Łomża.

(Bernard Tymiński/ Foto: ASM)