Zandberg interweniuje w Czyżach przeciwko budowie kopalni torfu

Portal DzienDobryBiałystok.pl

25/06/2020 20:21

Poseł Adrian Zandberg, lider partii Razem, złożył do wójta gminy Czyże interwencję poselską w sprawie inwestycji związanej z kopalnią torfowisk, która nie została skonsultowana z lokalną społecznością, a ponadto - według polityka - zagraża środowisku naturalnemu. Kopalnia torfu miałaby powstać na styku gminy Czyże i Narew.

Zandberg podkreślił, że to wątpliwa inwestycja, która jest przepychana przez lokalne władze bez wzięcia pod uwagę konsekwencji dla środowiska naturalnego, jak i dla lokalnej społeczności.

Jest przepychana w sposób, który trudno uznać za zgodny z zasadami dialogu społecznego. Nie są w tej sprawie organizowane konsultacje społeczne. Rolnicy, którzy najbardziej boją się, że stracą na kopalni torfu, nie są w ogóle pytani o zdanie. Władze idą tak naprawdę w kontrze do lokalnej społeczności. Nikt nie marzy o tym, żeby jeszcze bardziej zniszczyć środowisko naturalne i narazić się na konsekwencje suszy. Jesteśmy tutaj, bo dostaliśmy sygnał od społeczników i właśnie rolników, że czekają na odpowiedzi na pytania związane z tą inwestycją. Jestem tutaj z interwencją poselską wystosowaną do wójta gminy Czyżew, która zobliguje go do odpowiedzi na te pytania. Która zobliguje go do przedstawienia argumentów za tą inwestycją, która zdewastuje obszar chroniony - powiedział poseł Lewicy.

Z kolei Seweryn Prokopiuk z podlaskiego okręgu Razem stwierdził, że rozumie każdą ze stron: to, że wójt, jak i radni, nie chcą stracić statusu gminy, więc szukają funduszy, np. poprzez omawianą inwestycję. Jednak zdaniem Prokopiuka korzyści, o których mówią właściciele firmy, która chce wybudować kopalnię, to niepewny zysk w porównaniu z ogromnymi stratami, które się z tym wiążą. Tłumaczył, że gmina zostanie z wielką dziurą w ziemi zalaną wodą. Lewica jest za konsultacjami społecznymi i dyskusją na temat inwestycji.

(Piotr Walczak / Foto: mat. pras.)