Złe warunki drogowe utrzymają się do poniedziałkowego południa

Kolejny wieczór i kolejna noc, a także kolejny poranek z trudnymi warunkami drogowymi w całym województwie podlaskim. Marznąca mżawka czy mokry padający śnieg powodujący gołoledź, będzie utrudniać poruszanie się po drogach i chodnikach. Sytuacja ma poprawić się w poniedziałkowe południe.

Tak to już jest w naszej szerokości geograficznej, że o tej porze roku należy się spodziewać różnych niemiłych niespodzianek pogodowych. Zaledwie wczoraj informowaliśmy na naszych łamach o niebezpiecznych warunkach drogowych, a już komunikat należy ponowie powtórzyć. Powód niezmiennie ten sam – marznące opady, które mogą powodować gołoledź. Kierowcy muszą zdjąć nogę z gazu.

Ale nie tylko oni, bo także piesi muszą uważać przemieszczając się po chodnikach. Na śliskiej nawierzchni o wypadek jest bardzo łatwo i nadchodzące Święta Bożego Narodzenia można spędzić w gipsie lub na szpitalnym wyciągu. Szczególnie apelujemy o to, aby piesi nie wchodzili nagle na przejścia, nawet z sygnalizacją świetlną, bo kierowcy na śliskiej jezdni nie będą w stanie nagle zahamować. Droga hamowania może się wydłużyć nawet o kilkadziesiąt metrów.

Z tego powodu kolejny raz pojawiły się komunikaty ostrzegawcze wydane przez Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Podlaskiego. Z nich dowiadujemy się, że trudne warunki drogowe utrzymają się w całym województwie podlaskim przez cały niedzielny wieczór i noc, a także przez poniedziałkowy poranek. Około południa temperatura zacznie się podnosić i śnieg oraz oblodzenia powoli zaczną się topić.

Dobrą informacją jest to, że od poniedziałku zacznie się powoli ocieplać i śnieg będzie się powoli topił. Niemniej, wieczorem i w nocy temperatury znów spadać będą nieznacznie poniżej zera, co oznaczać będzie kolejne kłopoty drogowe. Bo najbardziej niebezpieczne warunki na drogach i chodnikach powstają przy opadach mokrego śniegu, albo przy jego topnieniu, w czasie, kiedy na zewnątrz jest zero stopni lub gdy temperatura jest lekko na minusie.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)