
W środę 7 maja oczy wszystkich białostockich fanów koszykówki zwrócone będą na halę Uniwersytetu przy Świerkowej! Nasi koszykarze Żubrów Chorten Białystok rozpoczną tam o godzinie 18:00 półfinałową batalię w II lidze przeciwko AZS AWF Mickiewicz Romus Katowice. Stawka jest ogromna – zwycięstwo to pierwszy krok do upragnionego awansu do I ligi.
Rywale z Katowic to zespół niezwykle mocny i zdeterminowany, by powrócić na zaplecze ekstraklasy. W sezonie zasadniczym zajęli wysokie trzecie miejsce w swojej grupie, a przez fazę play-off przeszli jak burza, wygrywając wszystkie dotychczasowe rundy bez straty meczu. Co więcej, w Katowicach głośno mówi się o planach budowy jeszcze silniejszego klubu poprzez fuzję lokalnych sił, co pokazuje ich długoterminowe ambicje i chęć awansu za wszelką cenę.
Drużyna ze Śląska może pochwalić się zawodnikami z imponującym doświadczeniem, w tym z występami w Orlen Basket Lidze. Gracze tacy jak rozgrywający Patryk Wieczorek, silny skrzydłowy Aleksander Griszczuk czy środkowy Kamil Nawrot z pewnością postawią naszym Żubrom twarde warunki. To ograna i dobrze zorganizowana ekipa, która nie odda łatwo zwycięstwa, zwłaszcza że Katowice również marzą o pierwszoligowej koszykówce.
W I rundzie play-off AZS AWF Mickiewicz zwyciężyli dwukrotnie Basket Hills Bielsko-Biała 80:68 i 82:67. W drugiej rundzie ekipa z Katowic dwa razy wygrała z Mikstal Tarnovią Tarnowo Podgórne 101:72 i 77:58. W ćwierćfinale akademicy z Katowic byli jedyną drużyną, którą losy awansu rozstrzygnęła w dwóch meczach zwyciężając z Pogonią Prudnik 82:77 i 86:66.
Pierwsze starcie już jutro w naszej twierdzy przy Świerkowej. Rewanż odbędzie się w Katowicach w sobotę, 10 maja, a jeśli losy awansu nie rozstrzygną się po dwóch spotkaniach, decydujący, trzeci mecz ponownie ugości Białystok w środę, 14 maja. Pamiętajmy, że nawet w przypadku niepowodzenia w półfinale, nasi koszykarze zagrają jeszcze o 3. miejsce, które także premiowane jest awansem. Trzymajmy kciuki za Żubry Chorten Białystok – I liga jest na wyciągnięcie ręki!
Cezary Karpik, najlepszy zawodnik meczu Żubry Białystok kontra AZS AGH Kraków, dziękując publiczności za wsparcie powiedział, że fani są jest szósty zawodnik. I dodał:
- Zrobiliście fantastyczną atmosferę, ale wiem, że muszę Was uszczypnąć. Wiem, że w środę możecie zrobić jeszcze większy hałas. Potrzebujemy Was! Przyjdźcie!
Warto się pospieszyć, bo bilety rozchodzą się jak świeże bułeczki!
Przemysław Sarosiek
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie