Reklama

Żubry w Rzeszowie. Wreszcie się przełamią?

Portal DzienDobryBiałystok.pl

15/12/2025 14:29

Fot. ddb24.pl / Kamil Piechucki ma pomysł na nowe oblicze Żubrów

Dzisiejszy (15 grudnia) pojedynek w Pekao S.A. 1. Lidze pomiędzy OPTeam Energia Polska Resovia Rzeszów a Żubry Abakus Okna Białystok w Hali Podpromie zapowiada się nie tylko jako starcie sportowe. Na kibiców czeka wyjątkowy, świąteczny klimat – przy wejściu witać ich będzie na żywo chór śpiewający kolędy! A dla Żubrów to ważne spotkanie: ekipa nabiera coraz większego pazura i woli walki. Pytanie brzmi czy odpalą już w Rzeszowie? W ekipie pojawi się nowy zawodnik zza oceanu.

Świeża krew w Białymstoku

Sam mecz ma jednak bardzo poważne sportowe znaczenie. Podczas gdy Resovia (9. miejsce, 6-6) walczy o wejście do strefy play-off, Żubry (17. miejsce, 0-12) desperacko potrzebują pierwszego zwycięstwa, by rozpocząć walkę o utrzymanie. Oba zespoły intensywnie działają na rynku transferowym. Żubry, które zanotowały bardzo niekorzystny start, wzmocniły się w ostatnich dniach o dwóch kluczowych graczy: Samajae Haynes-Jonesa oraz Witalija Kowalenkę. To jednak nie koniec. W Rzeszowie pojawi się jeszcze jeden zawodnik. Będzie to klasyczny centr zza oceanu.

Trener Żubrów, Kamil Piechucki, wyraził zadowolenie z dotychczasowych ruchów.

Te dwa wzmocnienia [...] na pewno były ważne, żeby podjąć walkę i dać trochę ducha wiary. Chcemy następnego zawodnika sprowadzić, chciałbym, żeby to był zawodnik z pozycji wysokiej, ale być może też trochę potrafiący zdobywać punkty, bo też mamy z tym problem na ten moment.

Z kolei Resovia Rzeszów również szuka wzmocnień. Trener Marek Zapałowski przyznał, że brakuje mu gracza, który "dałby nam troszeczkę kreowania i rzucania" na obwodzie.

Kłopoty koszykarzy na rynku wolnych agentów

Rynek transferowy w Pekao S.A. 1. Lidze jest dynamiczny. Wśród wolnych agentów znajdują się m.in. Filip Stryjewski czy Wojciech Fraś. Warto odnotować też niedawne rozstanie z Żubrami: za porozumieniem stron kontrakt z Sokołem Łańcut rozwiązał Mateusz Itrich, który trafił tam w trakcie sezonu właśnie z Białegostoku. 28-letni podkoszowy, notujący w barwach Żubrów średnio 6 punktów i 4 zbiórki na mecz, zakończył tym samym swoją koszykarską karierę. Dzisiejszy mecz pokaże, czy świeża krew w zespole Żubrów wystarczy, by odmienić niekorzystny bilans i zrealizować cel — utrzymanie w lidze.

Początek spotkania o godzinie 19.00. Transmisja na emocje.tv.