Żubry Białystok wchodzą w decydującą fazę walki o utrzymanie w I lidze z nowym impetem. Nowy szkoleniowiec, Kamil Piechucki, w duecie z prezesem Jackiem Zaniewskim, rozpoczął poważne działania wzmacniające skład, co jest możliwe dzięki deklaracji wsparcia finansowego od marszałka województwa podlaskiego, Łukasza Prokoryma.
Kolejnym ruchem kadrowym po ściągnięciu centra z Ameryki jest pozyskanie Witalija Kowalenki! Ten 40-letni ukraiński silny skrzydłowy, posiadający polskie obywatelstwo i ma wnieść doświadczenie i siłę pod kosz.Kowalenko to zawodnik doskonale znany na polskich parkietach. Ma za sobą występy w Ekstraklasie (PLK) w barwach Trefla Sopot, Stali Ostrów Wielkopolski i MKS Dąbrowa Górnicza. W ostatnich latach grał w I lidze w Starogardzie Gdańskim i Wałbrzychu. Jego doświadczenie jest kluczowe, aby wypełnić lukę na pozycji centra.
Jeszcze wcześniej do drużyny dołączył Amerykanin, Samajae Naeem Haynes-Jones. Ten 29-letni koszykarz z Wichita (mierzący 183 cm) ma dodać zespołowi szybkości i punktów z obwodu. Pisaliśmy o tym tutaj TUTAJ. W związku z nowymi transferami, Żubry rozwiązały kontrakt z Yevhenem Balabanem. Ukrainiec, który miał zastąpić Mateusza Itricha, nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Rozegrał 11 spotkań, zdobywając 79 punktów, ale jego skuteczność z gry (33,8%) i średnia zbiórek (5,2 na mecz) były poniżej oczekiwań klubu na tym poziomie rozgrywkowym.
Trener Piechucki, który prowadził Żubry już w meczu w Pelplinie, ma teraz do dyspozycji odmieniony skład, by skutecznie walczyć o utrzymanie w I lidze. O planach i zamiarach trenera rozmawialiśmy TUTAJ
PS
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie