Żywa lekcja historii: pamiętna bitwa o Białystok

W niedzielne popołudnie Plac NZS w Białymstoku przeniósł się w czasie o 105 lat. Ponad stu rekonstruktorów, historyczna broń i pojazdy pancerne zgromadziły tłumy, by wspólnie upamiętnić 105. rocznicę bitwy białostockiej, przełomowego momentu w historii miasta podczas wojny polsko - bolszewickiej.

Chwalebny moment w dziejach miasta

Bitwa o Białystok, stoczona 22 sierpnia 1920 roku, była kluczowym momentem w walce o niepodległość. To właśnie wtedy żołnierze 1. Pułku Piechoty Legionów pokonali wycofujące się spod Warszawy wojska bolszewickie. Zwycięstwo to nie tylko obroniło miasto, ale także przyczyniło się do dalszego powodzenia całej polskiej kontrofensywy.

Niedzielna rekonstrukcja, zorganizowana przez fundację Rodziny Herników, Muzeum Wojska w Białymstoku oraz Miasto Białystok, pozwoliła mieszkańcom poczuć klimat tamtych wydarzeń. Widzowie mogli zobaczyć historyczne mundury, broń, a także imponujące pojazdy i artylerię. Realistyczne efekty pirotechniczne sprawiły, że widowisko było nie tylko lekcją historii, ale także niezapomnianym przeżyciem.

Bohaterowie bitwy: pamięć i ofiara

Mimo zwycięstwa bitwa białostocka wiązała się z wielką ofiarą. Po stronie polskiej zginęło 34 żołnierzy, a ponad 200 zostało rannych. Straty bolszewickie były znacznie większe: około 800 zabitych i rannych oraz ponad 8 tysięcy jeńców. Polskie wojska zdobyły również znaczne ilości sprzętu, w tym pociągi, samolot oraz wiele dział i karabinów maszynowych.

Warto przypomnieć postać majora Józefa Marjańskiego, dowódcy batalionu, który podczas bitwy wziął na siebie ciężar najcięższych walk. Marjański poległ w boju, a jego heroizm został upamiętniony ulicą w centrum miasta, noszącą jego imię.

Rekonstrukcja bitwy białostockiej to nie tylko spektakl, ale przede wszystkim hołd dla tych, którzy walczyli i oddali życie za wolność Białegostoku. To żywa lekcja historii, która przypomina o sile, determinacji i ofierze, które są fundamentem naszej niepodległości.

(PW)