Reklama

Amerykanin w Białymstoku. Już drugi! Witaj AZ!

To chyba już ostatni transfer w Jagiellonii. Żółto-czerwoni pozyskali AZ Jacksona zapowiadanego przez naszą redakcję już tydzień temu. Amerykanin podpisał umowę z Dumą Podlasia na 3 lata i jest w niej opcja przedłużenia jej o kolejny rok. AZ będzie występował w Jagiellonii z numerem 25. Jagiellonia ogłosiła, że będzie czekała aż do ostatniego dnia okienka transferowego na decyzję Darko Churlinova, który szuka klubu z europejskiej ligi TOP 5.

Aziel Jackson to zawodnik ze Stanów Zjednoczonych, który występował na pozycji pomocnika. Grał w MLS w  Minnesota United, St. Louis City, a jako junior grał też we Francji, a ostatnio w Columbus Crew skąd przeprowadza się do Jagi. Ma ukończone 23 lata i jeden występ w seniorskiej kadrze USA (w 2024 roku). 

Jackson wyjechał z Jagiellonią do Serbii, choć nie wystąpił w żadnym meczu ze swoimi nowymi kolegami. 

- Czuję się naprawdę dobrze. Jestem bardzo szczęśliwy, że tu jestem. Uwielbiam już miasto. Pamiętam, jak pierwszy raz przyszedłem na stadion i zobaczyłem fanów. Było to naprawdę niesamowite, a fani byli bardzo oddani.  Po mistrzostwie w sezonie 2023/2024 i wygranej w Superpucharze, Jagiellonia zyskała dużą rozpoznawalność w Europie, szczególnie w polskim futbolu. Chodzi nie tylko o styl gry, ale także o mentalność zwycięzców, i zdecydowanie chcę dołożyć coś od siebie do dalszych sukcesów drużyny - mówił klubowej stronie AZ. 

Amerykanin to już dziewiąty zawodnik, który dołączył do żółto-czerwonych. Wcześniej do Jagiellonii dołączyli: 

środkowy obrońca - Bernardo Vital,
środkowy obrońca - Yuki Kobayashi,
lewy obrońca - Bartłomiej Wdowik,
prawy obrońca - Alejandro Pozo,
pomocnik - Louka Prip,
pomocnik - Alejandro Cantero,
pomocnik - Dawid Drachal,
napastnik - Dimitris Rallis.

Klubu nie opuściła para graczy, których odejścia kibice obawiali się bardzo. Chodzi o Afimico Pululu i Sławomira Abramowicza. 

PS

Aktualizacja: 25/07/2025 20:56
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do