Kiepsko zaczynają sezon piłkarze ręczni Bestios Białystok. Ekipa trenera Szymona Jadczaka przegrała przed tygodniem z ChKS-em Łódź a w miniony weekend polegli ze Szczypiorniakiem Dąbrowa Białostocka 22:33.
Początkowo nic nie wskazywało, że mecz zakończy się aż taką katastrofą, bo do 30 minuty na tablicy był remis 12:12. O losach meczu rozstrzygnęła druga połowa, a w zasadzie jej początek. Białostoczanie kompletnie stanęli, a rywale z Dąbrowy Białostockiej odjeżdżali w szybkim tempie. W efekcie przewaga rywali rosła, a kompletnie rozbici zawodnicy Bestiosa bezradnie się temu przyglądali.
Kolejne spotkanie białostoczanie zagrają już w sobotę (24 września, godz. 17.00) w hali Gimnazjum Publicznego nr 6 przy Komisji Edukacji Narodowej 1. Rywalami będą zawodnicy ROKiS Radzymin, którzy zajmują 9. miejsce i do tej pory rozegrali tylko jeden mecz.
Szczypiorniak Dąbrowa Białostocka - Bestios Białystok 32:22 (12:12). Bramki dla Szczypiorniaka: Bartłomiej Helman 10, Jarosław Komosa 5, Piotr Karbowski 4, Mateusz Bruszewski 3, Mateusz Łabieniec 2, Daniel Godlewski 2, Mateusz Sićko 3, Sebastian Pers 1, Mirosław Tokajuk 1, Marek Kamiński 1; dla Bestiosa: Wojciech Stec 7, Karol Bartoszuk 5, Krzyszof Czekotowski 4, Mateusz Puchalski 3, Patrycjusz Jaskurzyński 1, Damian Kowalczuk 1.
Pozostałe wyniki: Politechnika Anilana Łódź - Włókniarz Konstantynów 31:18, Uniwersytet Radom - AZS AWF Warszawa 34:16, ChKS Łódź - Trójka Ostrołęka 29:35. AZS UMCS Lublin - Jurand Ciechanów - przełożony. ROKiS Radzymin i AZS UW Warszawa - pauza.
Komentarze opinie