Samozwańczy prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka złożył dwuznaczne oświadczenie na temat przygotowań kraju do wojny. Bo z jednej strony powiedział, że Białoruś przegotowuje się do wojny, a z drugiej, że nie dąży do wojny.
Jak podaje agencja Ukrinform, Alaksandr Łukaszenka na temat wojny i przygotowań do wojny mówił podczas podróży roboczej do Grodna. Takie przynajmniej informacje podaje jego służba prasowa .
- Nie wierzcie nikomu, że my chcemy walczyć. Przygotowujemy się do wojny, mówię o tym szczerze. „Jeśli chcesz pokoju, szykuj się do wojny” – nie ja to wymyśliłem. To jest bardzo trafnie powiedziane – powiedział Alaksandr Łukaszenka .
Według niego, w jego kraju prowadzone jest niezbędne szkolenie odpowiednich jednostek. A do tego dostarczana jest żołnierzom różnego rodzaju broń i sprzęt. Jednocześnie Łukaszenka podkreślił, że Białoruś nikomu niczym nie grozi.
- Nie musimy nikomu grozić. Nie chcemy cudzej ziemi. Nie daj Boże, uprawiajmy ją – dodał, cokolwiek to miało znaczyć.
Jak podaje także agencja Ukrinform, na Białorusi od razu w kilku obwodach rozpoczyna się szkolenie białoruskich Wojsk Obrony Terytorialnej.
(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Ukrinform)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie