Dzisiaj mija termin składania przez uczniów ostatnich klas szkół ponadgimnazjalnych deklaracji maturalnych. To też ostatni dzwonek na zmobilizowanie się do nauki. Słabe wyniki z egzaminu dojrzałości mogą stanowić poważną barierę w procesie rekrutacji na najlepsze uczelnie. Maturzyści decydując się na studia w Białymstoku raczej nie mają szans na wysokie zarobki.
Wyniki Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń za rok 2013 przeprowadzone przez przez Sedlak & Sedlak w ubiegłym roku nie pozostawiają złudzeń.
Żadna z białostockich szkół wyższych nie znalazła się w rankingu uczelni, których absolwenci mogą pochwalić się wysokimi zarobkami. Jak zwykle najlepiej wypada Szkoła Głowna Handlowa w Warszawie oraz stołeczna Politechnika i Uniwersytet.
Badanie przeprowadzono głównie na osobach młodych (61% ma nie więcej niż 35 lat), z wykształceniem wyższym (72,2%), pracujących w miastach powyżej 200 000 mieszkańców (65,2%). Ponadto respondenci z reguły zajmują stanowiska specjalistyczne, co sprawia, że ich wynagrodzenia są wyższe od przeciętnych otrzymywanych przez większość Polaków.
Brak podlaskiego akcentu w rankingu martwi. Chociaż nasze uczelnie starają się podnieść ofertę edukacyjną zdaje się, że póki co podjęte działania nie przynoszą wymiernych rezultatów.
Pełen ranking jest dostępny na portalu Wynagordzenia.pl
Komentarze opinie