Mało kto się spodziewał, że na rockowej scenie usłyszy Zenka Martyniuka z zespołem Akcent. Ale tegoroczny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jest pełen niespodzianek i atrakcji. Największą będzie motocykl chopper ofiarowany przez Politechnikę Białostocką.
Politechnika Białostocka po raz trzeci gra z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Po ubiegłorocznym sukcesie „syrenki”, uczelnia przekazała na tegoroczną aukcję WOŚP motocykl typu chopper skonstruowany przez studentów. To szczególny przedmiot - efekt pasji i miłości do motoryzacji. To także zaliczona na „piątkę” praca dyplomowa 3 studentów studiów niestacjonarnych na Wydziale Mechanicznym PB: mgr. inż. Justyna Bujwickiego (projekt i wykonanie prototypu konstrukcji ramowej motocykla), mgr. inż. Marcina Błahuszewskiego (projekt oraz wykonanie zawieszenia i układu kierowniczego prototypu motocykla typu chopper) oraz mgr. inż. Marcina Lisowskiego (projekt i wykonanie prototypu układu napędowego).
- Studenci oświadczyli, że przy stworzeniu motocykla spędzili razem 600 godzin. Wartość rynkowa używanego choppera waha się od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Jako, że nie jest to rzecz produkowana fabrycznie, tylko ręcznie, cena na aukcji może być porównywalna z ubiegłoroczną syrenką – mówił prof. Roman Kaczyński, prorektor Politechniki Białostockiej.
Ale to nie wszystkie atrakcje. Bo oprócz datków do puszek, będzie cała masa koncertów oraz innych występów. Pierwszy raz w historii białostockiej sceny WOŚP – owej pojawią się tancerze ze szkoły tańca Szał, Parkour Białystok oraz grupa Chupakabra prezentująca widowiskowe tańce z ogniem. Aby wszystko było bezpieczne Czupakabra wyjątkowo zatańczy ze światłami ledowymi zamiast ogni.
Nie zabraknie dobrej muzyki. Będzie ona bardzo zróżnicowana. Wśród gwiazd pojawi się Halinka Młynkowa, która zaśpiewa znane utwory zespołu Brathanki, ale i swoje własne produkcje. Gwiazdą będzie również zespół Turbo i Karolina Czarnecka, którą zobaczymy na zakończenie. Specjalnie dla najbardziej wiernych i najliczniej mieszkających u nas fanów muzyki disco polo wystąpi Zenek Martyniuk z zespołem Akcent. Ponadto cała plejada białostockich kapel. Między innymi Ostrov, Holy Tram czy Pepermint Shot. Wyruszy także pociąg orkiestrowy do Walił.
Na ulice Białegostoku wyjdą setki wolontariuszy. Jak co roku będą zbierać datki od mieszkańców Białegostoku do specjalnie oznakowanych puszek. W całej Polsce wyglądają jednakowo i mają hologram, który uwiarygadnia wolontariusza, podobnie jak identyfikator. Kwestować będzie nawet łazik marsjański, który także otrzymał identyfikator fundacji WOŚP.
- Trzeba za każdym razem powtarzać, że zdecydowana większość funduszy idzie tylko i wyłącznie na sprzęt medyczny. Po kontroli minister pracy i polityki społecznej jasno powiedział, że 92 procent idzie tylko i wyłącznie na sprzęt medyczny. Czyli te opowieści wszystkie w internecie, że połowa kasy idzie gdzieś, nie wiadomo gdzie, jest nieprawdą. Pozostałe koszty, czyli te 8 procent, to koszty działalności i prowadzenia fundacji – mówił dziś Marcin Wróbel ze sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
W najbliższą niedzielę, czyli 11 stycznia na ulicach Białegostoku pieniądze na podtrzymanie wysokich standardów leczenia dzieci na oddziałach pediatrycznych i onkologicznych oraz godną opiekę medyczną seniorów zbierać będzie około 400 wolontariuszy. Każdy tego dnia jest mile widziany, również na imprezach towarzyszących. Szczegóły na stronie http://wosp.bialystok.pl/
Komentarze opinie