Reklama

Wojna hybrydowa przeciwko Polsce i UE: migranci przechodzą przez Białoruś, Putinowa rola? - 150 znaków.

Inna sprawa, że są nie tyle zachęcani, co wręcz wypychani przez białoruskie służby. Po to, by destabilizować sytuację w naszym kraju.

To nic innego jak wojna hybrydowa, wymierzona przeciwko Polsce, ale też innym krajom Unii Europejskiej. Bo - przypomnijmy - migranci usiłują przedostawać się m.in. też na Litwę czy do Finlandii i dalej kontynuować podróż na Zachód, gdzie systemy poszczególnych krajów przestają być wydolne.

Cudzoziemcy, obywatele kilkudziesięciu państw, na Białorusi znaleźli się w sposób całkowicie legalny. Wielu z nich dotarło z... Rosji. Nie powinno to dziwić, bo Łukaszenka jest pod butem silniejszego dyktatora - Władimira Putina. A ten z kolei ma zapędy imperialistyczne. Wystarczy sobie wyobrazić, po co tak szybko chciał podbić Ukrainę - by stanąć u bram NATO.

Jak podaje mjr Katarzyna Zdanowicz z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej, funkcjonariusze odnotowali 19 grudnia 2023 r. na podlaskim odcinku granicy z Białorusią 32 próby nielegalnego przekroczenia granicy. Piętnaście osób zawróciło w głąb Białorusi - reszta została zatrzymana już w Polsce.

Na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Krynkach trzech cudzoziemców próbowało nielegalnie dostać się do naszego kraju przez rzekę graniczną Świsłocz. Na widok polskich służb osoby te wycofały się na Białoruś. Pozostałe zdarzenia miały miejsce na terenie służbowej odpowiedzialności Placówek SG w Białowieży i Dubiczach Cerkiewnych - informuje mjr Zdanowicz.

Od początku 2023 roku funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej odnotowali ponad 25,7 tys. prób nielegalnego przekroczenia białorusko - polskiej granicy.

(Piotr Walczak)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do