Reklama

Część organizatorów przemytu ludzi odradza przedzieranie się przez polską granicę. Cudzoziemcy jednak nie słuchają

W sieci, na grupach migranckich, w mediach społecznościowych, pada coraz więcej apeli o to, aby o tej porze roku nie wybierać się na granicę polsko – białoruską. Organizatorzy przemytu ostrzegają o niebezpiecznych warunkach zimowych. Mimo to, wciąż są tacy, którzy podejmują próby przedostania się z Białorusi do Polski.

Duże opady śniegu i ujemne wskaźniki temperatury powietrza powinny uzmysłowić nielegalnym migrantom znajdującym się na Białorusi, aby nie podejmowali prób przedzierania się przez lasy i tereny podmokłe w celu przedostania się do Polski. Coraz częściej pojawiają się ostrzeżenia pisane przez samych organizatorów przemytu ludzi, aby takich prób nie podejmować. Jednak cudzoziemcy sami, z własnej woli, decydują się mimo wszystko na niebezpieczną drogę, która najczęściej kończy się jeszcze przed granicą z naszym krajem.

Niestety, pomimo tego, że część organizatorów przemytu ludzi odradza przedzieranie się przez polską granicę, to na grupach migranckich w mediach społecznościowych nie brakuje też wpisów samych cudzoziemców, którzy mając możliwość przebywania na Białorusi, albo powrotu do swojego kraju pochodzenia, wolą podejmować próby przedostania się do Polski. A w zasadzie próby przedostania się na zachód Europy, bo to przede wszystkim Niemcy, Francja, Wielka Brytania, czy Belgia są ich celem podróży. I nie po to, aby ubiegać się o ochronę międzynarodową, tylko żeby otrzymać pomoc socjalną. Nie kryją zresztą tego w swoich wpisach i rozmowach internetowych. Pomoc i ochronę międzynarodową mogą przecież otrzymać w Polsce, ale tym nie są w ogóle zainteresowani.

W dn. 12.12 do Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 41 cudzoziemców. #PSGBobrowniki i #PSGKrynki łącznie 6 ob. Syrii nielegalnie przekroczyło wpław #Świsłocz. #PSGBiałowieża za pomocnictwo zatrzymano 1 ob. Pakistanu, przewoził 3 ob. Egiptu. #NaStraży” – podała w komunikacie na Twitterze Straż Graniczna.

Wszyscy cudzoziemcy, którzy próbują się przedostać z Białorusi do Polski, deklarują chęć złożenia wniosku o ochronę międzynarodową w Polsce tylko w sytuacji, kiedy zostaną zatrzymani przez Straż Graniczną. Mimo, że wcześniej unikali jak ognia jakiegokolwiek kontaktu z polskimi funkcjonariuszami. Co ciekawe, to do nich i tylko do nich można złożyć taki wniosek.

Całość operacji, która przyniosła kryzys na granicy polsko – białoruskiej, została przygotowana przez służby rosyjskie i białoruskie już wiele lat temu. Pracowali nad nimi agenci GRU oraz FSB i operacja ta została nazwana przez ich twórców wojną hybrydową. Ta wojna jest prowadzona wobec wszystkich zachodnich sąsiadów zarówno Białorusi jak i Federacji Rosyjskiej.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Straż Graniczna)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do