Reklama

Do 21 listopada można ocenić nowy program minister Nowackiej. Co białostoczanie sądzą o seksualizacji dzieci?

Ministerstwo Edukacji Narodowej opublikowało 31.10.2024 projekty rozporządzeń zawierających podstawy programowe nowych przedmiotów: edukacji obywatelskiej i edukacji zdrowotnej dla szkół podstawowych. Problem polega na tym, że z obywatelskością i zdrowiem ma to niewiele wspólnego. Z seksualizacją dzieci za to i owszem – praktycznie wszystko. Pytaliśmy białostoczan co sądzą o tym pomyśle.

Wymieniać stereotypy płciowe oraz wyjaśniać ich negatywny wpływ na funkcjonowanie człowieka. Omawiać kwestie prawne i społeczne związane z przynależnością do grupy osób LGBTQ+. Wyjaśnianie pojęć cispłciowość i transpłciowość. To tylko niektóre zagadnienia, jakie mają wejść obowiązkowo do polskich szkół od 1 września 2025 roku. Obowiązkowo, czyli bez zaliczenia tych przedmiotów z takimi zagadnieniami, nie będzie można zdać do następnej klasy. 

 

Zapytaliśmy białostoczan, co sądzą o tych pomysłach, co do których jeszcze można wypowiadać się do 21 listopada. Ludzie, których pytaliśmy, nie zostawiają suchej nitki na pomysłach resortu edukacji. Co więcej, kiedy pytaliśmy o nie mieszkańców Białegostoku, większość dowiedziała się od nas, że takie nauczanie ma wejść do szkół już za kilka miesięcy. I nie kryli swojego zdziwienia, ani złości. 

Ale są rodzice i nauczyciele, którzy wiedzą o tym, jaką wiedzę mają serwować nauczyciele małym dzieciom i młodzieży. Nie zamierzają siedzieć z założonymi rękami i czekać aż wszystko się jakoś rozwieje. Zapraszają do Warszawy 1 grudnia, gdzie punktualnie o godz. 12.00 ma się odbyć protest na Placu Zamkowym pod hasłem: „TAK dla edukacji, NIE dla deprawacji”. Jeśli ktoś w tym czasie nie będzie w stanie dotrzeć do Warszawy, można organizować się na miejscu.

ASM

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do