
Jeżeli ktoś myślał, że koczujący przy pasie granicznym migranci są pozostawieni samym sobie, to czas wyprowadzić z błędu. Pojawiło się nagranie, jak to białoruscy mundurowi przywożą im żywność. Warto przy tym zaznaczyć jeszcze jedną rzecz - podczas poniedziałkowej próby siłowego wejścia na teren Polski agresorzy mieli siekiery, łopaty i nożyce do cięcia drutu. Przecież nie przywieźli tego sprzętu z Iraku. Jednocześnie Białorusini nadzorują i kontrolują migrantów przebywających na ich terenie, stosują przemoc i strzelają.
Wczoraj późnym popołudniem, w okolicach Kuźnicy, służby białoruskie dostarczyły prowiant dla migrantów. Wszystko działo się pod czujnym okiem reżimowych mediów. Akcja propagandowa po drugiej stronie granicy trwa - czytamy na Twitterze straży granicznej.
Polscy mundurowi, dla potwierdzenia powyższego, nagrali przekazywanie jedzenia.
Wczoraj późnym popołudniem, w okolicach Kuźnicy, służby białoruskie dostarczyły prowiant dla migrantów. Wszystko działo się pod czujnym okiem reżimowych mediów????????
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) November 10, 2021
Akcja propagandowa po drugiej stronie granicy ???????????????? trwa. pic.twitter.com/Ntopcjmoor
Po stronie białoruskiej, nieopodal Kuźnicy, wciąż koczuje duża grupa cudzoziemców, w większości - prawdopodobnie - są to Kurdowie z północnego Iraku.
????Przypominamy: 2/2
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) November 10, 2021
odprowadza się ją do linii granicy. @Straz_Graniczna dziękuję @MON_GOV_PL, @PolskaPolicja za wspólną służbę. Dzięki Wam mamy kolejny spokojny poranek. pic.twitter.com/TxqSZnKCxh
Straż graniczna przypomina, że codziennie udaremnia setki prób nielegalnego przekroczenia granicy. Każda osoba, której uda się przedostać na teren Polski, zostaje ujęta. Wydaje się jej wtedy postanowienie o opuszczeniu terytorium RP i jeśli nie składa wniosku o ochronę międzynarodową, odprowadza się ją do linii granicy.
We wtorek, 9 listopada, odnotowano 599 prób nielegalnego przekroczenia granicy. Zatrzymanych zostało dziewięć osób. Wobec 48 zostały wydane postanowienia o opuszczeniu Polski. Za pomocnictwo zatrzymano Rosjanina, Szweda i Litwina.
Z kolei policja informuje, że wczoraj przed godz. 12, w Królowym Moście, funkcjonariusze zatrzymali dwóch obywateli Niemiec w związku z pomocnictwem przy nielegalnym przekraczaniu granicy. Zatrzymani przewozili w samochodzie trzech Syryjczyków. Od początku trwania kryzysu zatrzymano 258 osób w związku z pomocnictwem przy nielegalnym przekraczaniu granicy. Kurierzy przewozili w pojazdach 1 068 osób.
Przypomnijmy przy tym, że we wtorek przed godz. 16 policja otrzymała zgłoszenie, iż w okolicy Krynek do Polski weszła duża grupa cudzoziemców.
Na miejsce skierowanych zostało kilkudziesięciu policjantów. Zatrzymali ponad 50 osób, które nielegalnie przekroczyły granicę. O kolejnej takiej sytuacji, w powiecie hajnowskim, dostaliśmy informację tuż po północy. Na miejsce również pojechało blisko 40 policjantów - relacjonuje podinsp. Tomasz Krupa, rzecznik podlaskiej policji.
Ministerstwo Obrony Narodowej donosi o zastraszaniu koczujących przy granicy migrantów. Białorusini strzelali przy nich. Na nagraniu uchwycono także stosowanie przemocy.
Uchwyciliśmy także akty przemocy ze strony Białorusinów pic.twitter.com/vVcKLdAIWi
— Ministerstwo Obrony Narodowej ???????? (@MON_GOV_PL) November 10, 2021
Obecnie naszą granicę chroni już około 15 tys. żołnierzy, dwa tysiące policjantów i kilka tysięcy strażników granicznych.
Kolejna noc #naGranicy pic.twitter.com/9P1GLReji5
— podlaska Policja (@podlaskaPolicja) November 10, 2021
Obozy migrantów po stronie białoruskiej są pod ścisłym nadzorem i kontrolą funkcjonariuszy białoruskich służb, co zresztą widać na powyższym zdjęciu.
(Piotr Walczak / Foto: WOT)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie