Reklama

Gmina Kuźnica otrzyma 100 tys. zł wsparcia. Tak zdecydowali radni wojewódzcy

100 tys. zł z budżetu województwa przeznaczy podlaski samorząd dla Gminy Kuźnica. To pieniądze na pomoc służbom mundurowym pracującym na granicy polsko-białoruskiej. Decyzję w tej sprawie radni podjęli podczas poniedziałkowych (29.11) obrad.

Pieniądze mają być wykorzystane na działania związane z zarządzaniem kryzysowym. Chodzi m.in. o przygotowanie kuchni polowych i posiłków dla stacjonujących na terenie gminy policjantów, wojskowych i funkcjonariuszy Straży Granicznej, a też o pokrycie kosztów paliwa dużo częściej wyjeżdżających na interwencję strażaków ochotników.

- Sytuacja panująca obecnie w gminach przyległych do polsko-białoruskiej granicy jest wyjątkowa. Generuje to zadania nowego typu oraz koszty, których lokalny samorząd nie jest w stanie sam udźwignąć. Musimy być w tym razem i wspierać się w każdy możliwy sposób – powiedział marszałek Kosicki.

Z prośbą o wsparcie do sejmiku województwa zwrócił się wójt gminy Kuźnica Paweł Mikłasz. Lokalny samorząd od początku sytuacji kryzysowej wspiera przebywające na jego terenie jednostki. Przy pomocy jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej i mieszkańców codziennie są przygotowywane i dostarczane ciepłe posiłki dla znacznej liczby stacjonujących tam żołnierzy Wojska Polskiego, Straży Granicznej, Wojsk Obrony Terytorialnej i Policji. Kończą się jednak pieniądze zarezerwowane w budżecie gminy na zarządzanie kryzysowe.

Paweł Mikłasz, uzasadniając prośbę o wsparcie finansowe, podkreślił, że z docierających do niego informacji wynika, że kryzys na granicy państwa może trwać jeszcze kilka miesięcy, a to wiąże się z koniecznością ponoszenia przez gminę wydatków, które przerastają jej możliwości.

- Jeśli pan wójt wystąpił do nas o taką pomoc, w mojej ocenie nasza sytuacja finansowa wygląda dobrze i powinniśmy pomagać zaznaczył – podkreślał marszałek Kosicki podczas sesji.

Na razie od kilku dni w Kuźnicy jest już spokojniej i do dużych ataków, jakie widzieliśmy blisko tydzień temu, już nie dochodzi. Ale to nie znaczy, że tak już zostanie. Bowiem nieopodal, bo po białoruskiej stronie granicy, a dokładnie w Bruzgach, zostało zlokalizowane centrum logistyczne, w którym przebywa znaczna ilość migrantów.

(Źródło: wrotapodlasia.pl/ oprac. Cezarion/ Foto: wrotapodlasia.pl/ Grupa Falco)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do