
Stany Zjednoczone, a także inne kraje G7 są gotowe szybko i w sposób skoordynowany odpowiedzieć na wszelkie próby Iranu sprzedaży Rosji rakiet, których używa w wojnie z Ukrainą. To już kolejne ostrzeżenie najważniejszych państw wobec Iranu.
O ostatnim ostrzeżeniu wobec Iranu poinformował w miniony piątek w Waszyngtonie doradca Białego Domu John Kirby. Wspólne stanowisko w tej sprawie przygotowały państwa z grupy G7.
- Wyraziliśmy już na tym forum poważne zaniepokojenie faktem, że Rosja stara się pozyskać od Iranu rakiety balistyczne krótkiego zasięgu w celu prowadzenia brutalnej wojny na Ukrainie oraz, że negocjacje strony rosyjskiej w sprawie nabycia tych rakiet balistycznych są aktywne i rozwijają się – zauważył John Kirby, przedstawiciel Administracja USA.
W związku z tym podkreślił, że w piątek, 15 marca, USA i inne kraje G7 przestrzegły Iran, aby tego nie robił i zobowiązały się do zdecydowanej reakcji na potencjalną sprzedaż.
- Jeśli Iran będzie nadal dostarczał Rosji rakiety balistyczne lub powiązane technologie, jesteśmy gotowi zareagować szybko i w sposób skoordynowany, w tym wprowadzając nowe i znaczące środki przeciwko Iranowi – powiedział rzecznik Białego Domu.
Zauważył także, że Stany Zjednoczone uważnie śledzą rozwój współpracy wojskowej Moskwy i Teheranu. Według niego na razie nie wykryto żadnych oznak przekazania rakiet stronie rosyjskiej, ale USA i inne kraje G7 są gotowe na szybkie konsekwencje. Przecież nie chodzi tylko o cierpienia pokojowo nastawionych Ukraińców z powodu rosyjskich ataków rakietowych, ale także o zagrożenie dla krajów Bliskiego Wschodu, gdyż reżim w Teheranie także chce otrzymać technologię wojskową od Rosji.
Jak podała agencja Ukrinform, sekretarz stanu USA Anthony Blinken powiedział jeszcze w miniony piątek, że Iran otrzymał „bardzo wyraźne” sygnały, aby nie dostarczał Rosji rakiet.
(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Ukrinform)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie