Reklama

Jaga wygrywa i awansuje. Poznań wzięty!



Przewidywaliśmy, że to Jagiellonia jest na fali, więc wywiezie z Poznania punktową zdobycz i nie pomyliliśmy się. Żółto-czerwoni wygrali na Bułgarskiej z Lechem 2:0, a królem polowania został Konsantin Vassiljev, który w tym sezonie zaczyna być jednym z najlepszych graczy ekstraklasy.

O pierwszej połowie sobotniego meczu można w zasadzie napisać jedno: odbyła się. Lech miał zamiar atakować, co przejawiało się głównie wrzutkami w pole karne i strzałami na wiwat z dystansu. Innych skutków jego aktywności nie było. Jagiellonia spokojnie czekała na własnej połowie ograniczając się do przeszkadzania. Jedyne akcenty tej części spotkania, to chamskie faule Tetteha i skręcenie stawu skokowego przez Ivana Runje, którego jeszcze przed przerwą zastąpił Marek Wasiluk.

Początek drugiej połowy to coraz bardziej energiczne ataki Lecha, z których najgroźniejsze zakończyło się niecelnym strzałem Łukasza Trałki. W 61 minucie Jaga skontrowała i Vassiljev strzałem z 25 metrów posłał piłkę jak bilardową kulę: od słupka do bramki. Trenerowi gości na widok tego strzału aż okulary spadły z wrażenia...

Rozeźleni gospodarze odpowiedzieli atakami: Keleman świetnie interweniował po strzałach Tomasza Kędziory. A w 71 minucie Kolejarz przeżył kolejny wstrząs: we własnym polu karnym bezmyślnie piłkę ręką zagrał Lasse Nilsen i sędzia podyktował jedenastkę. Na gola zamienił ją Vassiljev i Lechowi odechciało się gry. Wprawdzie Bille Nielsen raz jeszcze sprawdził formę Kelemena, ale w rewanżu Przemysław Frankowski huknął w poprzeczkę Lecha.



Jagiellonia zaskakująco łatwo zainkasowała komplet punktów i może w doskonałych nastrojach wracać do Białegostoku. Żółto-czerwoni – niezależnie od innych wyników ekstraklasy awansują co najmniej na 2. lokatę.

Lech Poznań - Jagiellonia Białystok 0:2 (0:0). Bramki: Konstantin Vassiljev 61, 72-karny.

Żółte kartki: Tetteh, Nielsen (Lech), Černych (Jagiellonia. Sędziował: Paweł Raczkowski (Warszawa). Widzów: 10 396.

Lech: Jasmin Burić - Tomasz Kędziora, Maciej Wilusz, Lasse Nielsen, Robert Gumny (64. Tamás Kádár) - Maciej Makuszewski (62 Dariusz Formella), Łukasz Trałka (75 Nicki Bille Nielsen), Abdul Aziz Tetteh, Radosław Majewski, Maciej Gajos - Marcin Robak.

Jagiellonia: Marián Kelemen - Łukasz Burliga,  Ivan Runje (43 Marek Wasiluk), Guti, Piotr Tomasik - Przemysław Frankowski (89 Karol Świderski), Rafał Grzyb, Taras Romanczuk, Konstantin Vassiljev, Fedor Černych - Maciej Górski (56 Karol Mackiewicz).

(Adam Remy/ Foto: jagiellonia.pl)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do