
Jagiellonia awansowała do półfinału plażowych Mistrzostw Polski. W piątek żółto-czerwoni wygrali dwa mecze w swojej grupie i przed sobotnim meczem zaplanowanym na godzinę 11.00 mają już zapewniony miejsce w pierwszej czwórce Polski.
Jagiellonia w pierwszym meczu zagrali mocno osłabieni: poza Karolem Domalewskim i Oleksandrem Kolesnykovem żółto-czerwoni mieli zdyskwalifikowanych dodatkowo Jakuba Fudałę i Arkadiusza Błaszczyka. A jednak wygrali! W pierwszym meczu białostoczanie rozgromili BS Currenda Sopot aż 6:0 (3:0, 2:0, 1:0). Gole strzelali Jacek Dzienis - aż 3 oraz Grzegorz Makal, Dzianis Samsonov i pan samobój. Asystowali: Skiepko, Karolak, Kucharski i Krzyśka. Doliczając dodatkowy punkt wywalczony w ekstraklasie Jaga miała już na koncie 4 oczka i decydujący okazywał się drugi fazy grupowej zagrany o godzinie 18:00 z Milenium Gliwice. I ten mecz Jaga również wygrała. O ile pierwszy dało się obejrzeć na YouTube, to ten drugi już niestety nie. A szkoda, bo spotkanie było wyjątkowo ciekawe. Dla Jagi był to rewanż za porażkę z rundy zasadniczej (przegrała wówczas mecz z Millenium Gliwice). Było pełne emocji: dziewięć bramek, niewykorzystane rzuty karny ale ostatecznie Jaga wygrała 6:3, a decydujące bramki dla żółto-czerwonych padły w końcówce spotkania! Tym razem strzelali: Jacek Dzienis (2) oraz Patryk Pietrasiak, Arkadiusz Błaszczyk i Dzianis Samsonov.
- Jesteśmy w najlepszej czwórce Mistrzostw Polski, mamy komplet zwycięstw podobnie jak Red Devils Dragon Chojnice/Bojano i o zwycięstwie w grupie zadecyduje jutrzejszy bezpośredni mecz, na który zapraszamy przed ekrany o godzinie 11:00! - pisali admini Jagiellonii w mediach społecznościowych.
Dla białostoczan ten mecz będzie miał wielkie znaczenie, bo zadecyduje z kim żółto-czerwonym przyjdzie grać w półfinale. W grupa A lideruje KP Łódź, który jest głównym rywalem Jagi w walce o złoto (łodzianie wygrali dwa mecze) i to ten zespół ma już zapewnione pierwsze miejsce. O drugie zaciętą walkę toczyć będzie Termy Poddębice (pokonali Hemako Sztutowo 4:1 i przegrali z BSC Laktoza Łyszkowice 2:4) i właśnie zespół z Łyszkowic (przegrał z KP Łódź 2:7 ale pokonał właśnie Poddębice). Jeżeli Jaga ogra Red Devils to w półfinale ich rywale będzie słabsza ekipa z grupy A. Przegrana lub remis z chojnickim teamem sprawie, że w półfinale Jagiellonii przyjdzie grać o 17.00 z KP Łódź i będzie to przedwczesny finał.
Transmisja do meczu Jagiellonia - Red Devils (TUTAJ)
Jagiellonia z Millenium zagrała w składzie: Krystian Karolak, Rafał Krzyśka - Kamil Kucharski, Patryk Pietrasiak, Kacper Łupiński, Dzianis Samsonov, Piotr Skiepko, Olaf Pogorzelski, Jakub Fudała, Jacek Dzienis, Arkadiusz Błaszczyk
Z kolei w meczu z ekipą BS Currenda Sopot walczyli w zestawieniu: Krystian Karolak, Rafał Krzyśka - Kamil Kucharski, Patryk Pietrasiak, Kacper Łupiński, Dzianis Samsonov, Piotr Skiepko, Grzegorz Makal, Olaf Pogorzelski, Jacek Dzienis.
Pozostałe wyniki grupy B:
Red Devils Dragon Chojnice/Bojano - Millenium Gliwice 9:3, Red Devils Dragon Chojnice/Bojano - BS Currenda Sopot 8:5.
1. Red Devils 8 pkt
2. Jagiellonia 7 pkt
3. Millenium 0 pkt
4. Currenda 0 pkt
PS
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie