Kolędowanie czas zacząć

Zakończenie nabożeństw Bożonarodzeniowych oznacza rozpoczęcie okresu, kiedy mieszkania wiernych odwiedzają kapłani. Już za kilka dni zaczną pukać do drzwi swoich parafian.

Wizyta księdza po kolędzie to tradycja sięgająca jeszcze XIX wieku. Przetrwała do dzisiejszych czasów i jest ściśle związana z okresem Bożego Narodzenia. Księża odwiedzają mieszkania swoich parafian, rozmawiają z nimi o bieżącej sytuacji, modlą się i święcą domostwa. Komunikaty o wizytach duszpasterza były niekiedy dostarczane jeszcze przed Wigilią.

- Ja tę karteczkę ze świętym obrazkiem wyjęłam ze skrzynki 19 grudnia – mówi Kazimiera Prokop z parafii Św. Rodziny. – W moim bloku ksiądz będzie chodził 16 stycznia. Nie wiem jeszcze czy go przyjmę. Od kilku lat to ksiądz tylko wejdzie machnie kropidłem, weźmie kopertę i wychodzi. W ubiegłym roku nawet zapomniał się pomodlić. Gdybym mu nie przypomniała, to by od razu wyszedł.

Do wizyty duszpasterza zazwyczaj przygotowujemy się nie tylko duchowo. Tradycyjnie nakrywa się stół białym obrusem, stawia się świece oraz krzyżyk. Część osób ustawia także wodę święconą w talerzyku i kropidło. Jednak obecnie najczęściej księża mają kropidło ze sobą. Po kolędzie, na pamiątkę wizyty duszpasterza, zostaje obrazek z postacią biblijną lub jednym ze świętych. Księża zazwyczaj odwiedzają domy parafian do święta Matki Boskiej Gromnicznej, które przypada 2 lutego 2014 r.

Kalina