Reklama
Policjanci z Białegostoku zatrzymali 28-letniego mieszkańca miasta, który od ponad dwóch lat regularnie znęcał się nad swoją matką. Mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się, za co grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.
Interwencja rozpoczęła się od niepokojącego zgłoszenia na numer alarmowy. Zaniepokojony brat ofiary poinformował służby, że nie może skontaktować się z siostrą, a jej drzwi balkonowe są otwarte. Na miejsce natychmiast skierowano policjantkę oraz strażnika miejskiego.
Po dotarciu na miejsce, służby zastały zgłaszającego, który opowiedział o wcześniejszych incydentach przemocy ze strony syna. W mieszkaniu zastano pobitą kobietę, która wyznała, że syn uderzył ją w nos, dusił i kopał. Z relacji poszkodowanej i jej brata wynikało, że 28-latek pod wpływem alkoholu regularnie dopuszczał się agresji, w tym przemocy fizycznej i psychicznej. Wyzywał, krytykował, groził śmiercią, a także demolował mieszkanie.
W chwili zatrzymania mężczyzna był nietrzeźwy. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Został objęty nakazem opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania, zakazem zbliżania się do matki i kontaktowania się z nią. Musi także regularnie stawiać się w jednostce policji.
Choć rodzina była już objęta procedurą Niebieskiej Karty, policjanci sporządzili kolejny dokument, potwierdzający nowe akty przemocy. Władze podkreślają, że żadna forma przemocy nie jest tolerowana, a jej sprawcy poniosą konsekwencje.
(PW)
Aktualizacja: 11/09/2025 12:24
Reklama
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo ddb24.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Komentarze opinie