Reklama

Koniec z patologiami w przetargach publicznych?



Dla zamawiających nowelizacja Prawa zamówień publicznych oznacza ograniczenie ryzyka wyboru niedoświadczonego wykonawcy z powodu złożenia przez niego oferty z najniższą ceną. Dla oferentów – wyrównanie konkurencji na rynku.

Dzięki nowej ustawie mają też zyskać pracownicy, ponieważ zamawiający będą mogli wymagać zatrudnienia ich na umowę o pracę przez wykonawców. Jak będzie rzeczywiście? Czas pokaże. Z pewnością czas najbliższy, bo między innymi w Białymstoku przetargi na inwestycje drogowe, które mają się pojawić w naszym mieście w niedalekiej przyszłości, muszą być już realizowane w oparciu o przepisy nowej ustawy o przetargach publicznych.

Nowelizacja Prawa zamówień publicznych wprowadza szereg nowych rozwiązań, które mają wyeliminować z publicznych przetargów patologie związane z nieuczciwą konkurencją i dumpingowymi cenami. Po pierwsze zostaną uproszczone procedury.

- Zamawiający – na etapie zgłoszeń do przetargu – nie będą już mogli prosić oferentów o dostarczenie dokumentów, które są dostępne w publicznych rejestrach. Nie będą też mieli prawa wymagać różnych potwierdzeń, np. o niezaleganiu ze składkami do ZUS. Oferent przedłoży wyłącznie oświadczenie – wyjaśnia w rozmowie z serwisem infoWire.pl Mateusz Borowiecki, prezes firmy OptiBuy.



Takie zapisy powinny przyspieszyć cały proces związany z przetargami publicznymi. Przypominamy, że w Białymstoku właśnie na te procedury skarżyli się urzędnicy i prezydent Białegostoku. Przygotowanie przetargu oraz proces związany z wyłanianiem wykonawcy w przypadku odwoływania się innych podmiotów powodował niekiedy bardzo duże opóźnienia w realizacji różnych inwestycji w naszym mieście. Od kilku lat inwestycji trzeba realizować coraz więcej, zaś urzędników, którzy przygotowują dokumenty i procedury przetargowe, wciąż jest tyle samo. Mówił o tym przede wszystkim dyrektor Janusz Ostrowski z Departamentu Inwestycji oraz Bożena Zawadzka z Departamentu Dróg Miejskich naszego urzędu miejskiego. Tylko podczas posiedzenia Komisji Rewizyjnej w czerwcu tego roku usłyszeliśmy, że Miasto Białystok nie wywiązało się z zaplanowanych inwestycji za ubiegły rok. Aż 74 zostały przesunięte na kolejne lata, ale 39 zadań inwestycyjnych w ogóle nie zostało zrealizowanych.

- Inną ważną zmianą, która ma usprawnić wszelkie procedury, jest wprowadzenie elektronicznej komunikacji pomiędzy zamawiającymi i wykonawcami – dodaje Mateusz Borowiecki – Ma ona zostać wdrożona do 18 października 2018 r. – dodał.

Do tej pory przy rozstrzyganiu przetargów istotna była cena oferty. Obecnie zamawiający przed wyborem wykonawcy będą mieli obowiązek przekalkulowania całego kosztu powstania przedmiotu zamówienia. Konieczne będzie uwzględnienie między innymi wydatków na wynagrodzenia pracowników zatrudnionych przez wykonawcę. W przyszłości będzie trzeba pamiętać przy tym o stawce minimalnej przy umowach cywilnoprawnych. Warto jednak podkreślić, że nowe prawo premiuje firmy zatrudniające na etat.

Ten zupełnie nowy system przygotowywania przetargów może na początku spowodować opóźnienia. Jednak zapewne, kiedy urzędnicy już wdrożą się w nowe obowiązki nałożone na nich ustawą, wszystko powinno pójść sprawniej.

(Źródło: infowire.pl/ Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: K.)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do