Reklama

Lecą wióry: A nam wsio rawno!



Najwyższa Izba Kontroli, niech jej ziemia lekką będzie, ogłosiła wszem i wobec raport na temat Lasów Państwowych. Czegóż się tam dowiadujemy? Otóż polityka finansowa prowadzona przez Lasy prowadzi do czeluści piekielnych i autodestrukcji, ponieważ firma przeżera pieniądze, które zarabia na handlu drewnem.

Jaki z tego wniosek dla zwykłego leśnika? NIK jako instytucja jest zupełnie zbędna i niepotrzebna, bo takie mądre wnioski jak w tym raporcie, może wyciągnąć pierwszy lepszy stażysta po dwóch tygodniach stażu, patrząc na gospodarowanie groszem w nadleśnictwach.

Napisane tam jest, że Lasy sukcesywnie zwiększały koszty zarządu. Czyli dokładnie na odwrót niż w normalnych firmach. A najlepsze, że przeciętne wynagrodzenie w Derekcji Generalnej, Matce Wszystkich Derekcji Regionalnych i Nadleśnictw, wynosiło 11 133 PLN. Brawo Derekcja! Mądre zarządzanie musi kosztować! Ciekawe ile zarabia Derektor Generalny?

Najwyższa Izba (skoro najwyższa to znaczy, że nie ma już wyższej na całym świecie), orzekła że wydatki na inwestycje okazały się monstrualne i przerosły znacznie wydatki na ochronę lasu i jego hodowlę. Dawno to wiedział każdy leśniczy w tym kraju, skoro co roku obcinają mu z planów ochrony i hodowli, a to opryski, a to koszenie, a jednocześnie pną się do góry mury kolejnych ośrodków edukacji i nadleśnictw.

I jeśli to nie jest rabunkowa gospodarka leśna…Zresztą – kichać na to. Byle płacili regularnie.

Co do gospodarności, przykład z pewnego nadleśnictwa – jedna z ważnych person, dysponowała samochodem służbowym. Samochód w rozsądnych rękach niezniszczalny. Persona jednak dawała takiego ognia autem, że wyrwała pewnego razu tylny most, co jest wyczynem nie lada i naprawdę trzeba posiadać niezwykle ofensywny styl jazdy aby takiej sztuki dokonać. Albo cechować się znaczącym ubytkiem szarych komórek. Czy obciążono delikwenta za zniszczenie państwowej własności?

Akurat. Oddano samochód do serwisu, gdzie go za nieprawdopodobne pieniądze naprawiono (pisząc nieprawdopodobne mam na myśli odczucia ludzi, którzy pracując w LP nie zarabiają przeciętnie wg NIK 7299 PLN).

Mało tego! Wkrótce dostał zupełnie nowy samochód!

Jaki to ma związek ze zdrowym rozsądkiem i gospodarnością? Ano taki jaki mają mieszkańcy Burkina Faso z podbojem Kosmosu. Normalnie taka osobistość winna otrzymać rower i niech by zasuwała po terenie nadleśnictwa, skoro nie umie jeździć, albo dbać o powierzone mu mienie.

Jak powiada klasyk: w Lasach patologie stają się normą, a takich pociesznych historyjek, jak kraj długi i szeroki leśnicy znają wiele!

(http://lecawiory.blog.pl/2015/08/27/a-nam-wsio-rawno/ Foto: BI-Foto)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do