
Mimo trwającego weekendu, wirus roznosi się dalej, bo on nie ma wolnego. Dane z ostatniej doby wskazują, że przybyło znów prawie 30 tys. pacjentów zakażonych koronawirusem. Dobrą informacją jest zaś to, że także od wczoraj mamy ponad 24 tys. zanotowanych wyzdrowień.
Podawanie heparyn drobnocząsteczkowych pacjentom hospitalizowanym z powodu COVID-19 – w ramach profilaktyki przeciwzakrzepowej – zmniejsza ryzyko zgonu, ocenił w rozmowie z PAP dr Piotr Ligocki, kierownik oddziału covidowego Wojskowego Szpitala Klinicznego w Bydgoszczy.
- Jestem ogromnym zwolennikiem profilaktyki przeciwzakrzepowej u pacjentów, którzy trafiają na oddział szpitalny z powodu COVID-19. W piśmiennictwie szeroko opisany jest fakt, że SARS-CoV-2 atakuje nie tylko drogi oddechowe, ale również śródbłonek naczyń i ma silnie działanie prozakrzepowe – przypomniał w rozmowie z PAP dr Piotr Ligocki, kierownik oddziału covidowego Wojskowego Szpitala Klinicznego w Bydgoszczy.
Proces wykrzepiania wewnątrz naczyń powoduje powstawanie mikrozatorów i zwiększoną liczbę powikłań zatorowo-zakrzepowych, takich jak zatorowość płucna, udar mózgu czy ostre incydenty wieńcowe, wymieniał ekspert. Jak zaznaczył, obecnie hospitalizowani pacjenci z COVID-19 powinni standardowo otrzymywać heparyny drobnocząsteczkowe w ramach profilaktyki przeciwzakrzepowej w dawce 0,4 ml. Dawka terapeutyczna w przypadku podejrzenia lub stwierdzenia epizodu zatorowo-zakrzepowego powinna wynosić 0,6 ml i więcej.
Jest to dość ważna informacja w kontekście liczby pacjentów, którzy trafiają do szpitali. Bo w niektórych miastach nie ma już miejsc i pacjenci przewożeni są tam, gdzie miejsca jeszcze są. Niestety, zakażonych każdego dnia przybywa. W ciągu ostatniej doby przeprowadzonych zostało ponad 86,5 tys. testów na obecność wirusa SARS-CoV-2, z czego pozytywny wynik, potwierdzający zakażenie pokazał się w 29 253 przypadkach. Najwięcej z nich odnotowano na terenie województwa mazowieckiego (4652), śląskiego (4647), wielkopolskiego (3652), małopolskiego (2404) oraz dolnośląskiego (2207). W tym czasie, czyli w ciągu ostatniej doby, zmarło 131 osób.
„Z powodu COVID-19 zmarło 36 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 95 osób” – przekazało Ministerstwo Zdrowia na swoim profilu na Twitterze.
W ciągu ostatniej doby w województwie podlaskim zmarło łącznie 5 osób, z czego 2 z powodu wyłącznie COVID-19, zaś pozostałe trzy oprócz COVID-19 miały jeszcze choroby współistniejące. Z kolei na 1260 wykonanych testów laboratoryjnych potwierdzono 356 nowych zakażeń. I ponownie województwo podlaskie znalazło się na samym końcu wszystkich regionów w kraju pod względem liczby zakażeń. Najwięcej z nich zaś potwierdzono w Białymstoku (134), w powiecie białostockim (54), w Łomży (32), w Suwałkach (22), w powiecie łomżyńskim (18) oraz w powiecie siemiatyckim (15), w powiecie sejneńskim (12), w powiecie zambrowskim (11) i w powiecie augustowskim (10).
W szpitalach w całej Polsce przebywa aktualnie 29 071 chorych na COVID-19, czyli 497 więcej niż poprzedniej doby – podało w niedzielę Ministerstwo Zdrowia. Terapii respiratorowej wymaga 2 894 chorych, o 71 więcej niż dzień wcześniej. Resort poinformował, że dla pacjentów z COVID-19 przygotowano 38 443 łóżka i 3 716 respiratorów. Wolnych pozostaje 9 372 łóżka i 822 respiratory.
(Źródło: PAP/ Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: wrotapodlasia.pl)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie