Reklama

Neon nad kwiaciarnią Żonkil może znów zaświecić i zaświeci!



28 marca przy Rynku Kościuszki w samym centrum Białegostoku, wydarzy się rzecz szczególna. Pierwszy raz po kilkunastu latach znów zabłyśnie i zapłonie żółto-zielonym światłem piękny i niepowtarzalny neon ŻONKIL. Wydarzy się to dzięki Waszemu wsparciu. Zróbmy to! Wspólnie odpalmy ślicznego ŻONKILA na WIOSNĘ – piszą na portalu crowdfundingowym aktywiści z Białegostoku.

Już kilka miesięcy temu podjęli walkę o przywrócenie neonów, jakie znikają z przestrzeni publicznej Białegostoku. Pierwszym z nich ma być charakterystyczny żółty neon nad kwiaciarnią Żonkil. Mieści się ona od lat dokładnie naprzeciwko Kościoła Farnego. Neon obecnie niemal całkowicie skruszał i wydawało się, że nie ma szans, aby przywrócić go do życia. Stąd padł pomysł zebrania funduszy na portalu finansowania społecznościowego polakpotrafi.pl. na odrestaurowanie charakterystycznych żółtych kwiatków.

Żonkil to jeden z ostatnich neonów w naszym mieście, który przetrwał do obecnych czasów. Zaprojektował go w latach 70. nieżyjący już białostocki malarz i scenograf Józef Gniatkowski. Sama konstrukcja została najprawdopodobniej wykonana w nieistniejącej już Pracowni Projektowej Reklam Neonowych przy ul. Sienkiewicza. W 2010 roku podczas remontu elewacji i ocieplaniu styropianem charakterystyczny napis „żonkil” uległ zniszczeniu. Na szczęście najpiękniejsza część, czyli trzy neonowe kwiaty dotrwały do dzisiaj. Wymagają jednak kompletnej renowacji – szkieletu, szkła i instalacji elektrycznej. Chcemy przywrócić świetność neonowi, który związany jest z Białymstokiem od wielu, wielu lat.

- Na wszystkie działania związane z wyremontowaniem „Żonkila” potrzeba 8 000 zł. Renowacji dokona profesjonalna firma zajmująca się reklamą świetlną mającą duże doświadczenie w realizacji reklam neonowych. Wierzymy, że przy Waszym wsparciu uda się to zrobić i już wkrótce każdego wieczora w centrum Białegostoku będziemy mogli podziwiać trzy rozświetlone neonowe kwiaty – piszą aktywiści na portalu polakpotrafi.pl.



Na razie na portalu crowdfundingowym udało się zebrać niecałe 4 tys. złotych. Dlatego też zachęcamy, aby wpłacać na ratowanie neonu nawet symboliczną złotówkę. Z pewnością szybko właściwa kwota się nazbiera. Osoby, które zdecydowały się na odrestaurowanie neonu obiecują, że jeśli uda się zebrać powyżej 8 tys. złotych – zostanie jeszcze odtworzony napis „Żonkil” nad wejściem do kwiaciarni. Do zobaczenia zatem 28 marca, bo „kwiatek ma zaświecić".

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Mateusz Tymura)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do