Reklama

Nielegalni migranci zostali powstrzymani przed wdarciem się do Polski. Inni na widok polskich patroli zawrócili z powrotem na Białoruś

Zarówno Białoruś, jak i Rosja w dalszym ciągu ściągają do siebie cudzoziemców z krajów Afryki, Azji i Bliskiego Wschodu. Każdego dnia przybywają nowi cudzoziemcy, z których duża część będzie przewieziona pod polską granicę. Minionej doby kolejni nielegalni migranci zostali powstrzymani przed wdarciem się na terytorium Polski.

Szlak migracyjny przez Białoruś wcale nie został zamknięty i wszystko wskazuje na to, że jeszcze długo pozostanie otwarty. Każdego dnia bowiem do Rosji, jak też i na Białoruś przyjeżdżają kolejni cudzoziemcy, którzy po kilku dniach zostaną przewiezieni przez służby białoruskie między innymi pod polską granicę. Piszemy między innymi, ponieważ cały czas trwa też próba destabilizowania sytuacji na Litwie i Łotwie, ale też od kilku miesięcy także Finlandii i Norwegii, gdzie w przemycie ludzi pomagają służby Federacji Rosyjskiej.

Wybudowana przez Polskę zapora w znaczący sposób ograniczyła przerzucanie nielegalnych migrantów do naszego kraju. Straż Graniczna dzięki zaporze ma więcej czasu na interwencję i to w tych miejscach, w których dochodzi do próby sforsowania granicy. Minionej doby polscy funkcjonariusze interweniowali wobec 28 cudzoziemców. Choć wiadomo, że osób próbujących dostać się do Polski z terytorium Białorusi było więcej.

W dn. 15.11 na terytorium Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 28 os. m. in. ob. Jemenu, Afganistanu. Grupy cudzoziemców podchodziły pod barierę na odcinkach #PSGMielnik #PSGCzeremcha na widok patroli polskich wycofywały się na Białoruś. W listopadzie było 1302 próby, w tym roku – 13 163” – przekazała w krótkim komunikacie na Twitterze Straż Graniczna

Opisując sytuację dokładniej, to zdarzenia miały miejsce na odcinkach ochranianych przez Placówki Straży Granicznej w Bobrownikach, Michałowie, Narewce, Dubiczach Cerkiewnych, Czeremsze i Mielniku. Wśród ujawnionych obcokrajowców byli między innymi obywatele Jemenu, Iraku, Konga, Afganistanu, Iranu. Na odcinkach ochranianych przez Placówki Straży Granicznej w Czeremsze i Mielnika grupy cudzoziemców podchodziły pod zaporę, na widok polskich patroli wycofywały się w głąb Białorusi.

Minionej doby zatem, podobnie jak i wcześniej, nielegalni migranci zostali powstrzymani przed wdarciem się do Polski. Trzeba mieć jednak świadomość, że wojna hybrydowa trwa dalej i do Polski będą z pewnością przedzierać się kolejni cudzoziemcy, którym pomagać będą służby białoruskie.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Straż Graniczna)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do