Nieudane wakacje? Tylko dwa tygodnie na skargę

Wakacje skończyły się. Czy były udane? Jeśli to nie to dlaczego? Jeżeli winny był organizator urlopu: biuro turystyczne lub firma zajmująca się organizacją wypoczynku masz prawo uzyskać odszkodowanie.

Jeżeli ktoś wypoczywał jeszcze w sierpniu lub we wrześniu, to powinien się pośpieszyć z reklamacją. Ma na to 30 dni. Nie ma znaczenia cena wycieczki: czy było to last minute czy też wycieczka zakupiona w promocji – miesiąc od zakończenia wyjazdu przysługuje nam prawo do zgłoszenia reklamacji. Jeżeli w umowie, którą podpisaliśmy przy zakupie wycieczki jest krótszy termin, nie należy się przejmować. Jest on bezprawny: ustawa nie zezwala na skracanie takiego terminu.

Zgłoszenie skargi nie wymaga żadnej szczególnej formy. Najlepiej jednak, aby była ona złożona na piśmie (łatwiej jest wtedy udowodnić rodzaj roszczenia oraz termin złożenia), należy tam również uwzględnić dowody, na jakie się będziemy powoływali.



Co powinno znaleźć się w skardze: dane klienta, biuro oraz numer oraz – rzecz jasna – zarzuty do wyjazdu. Należy precyzyjnie wymienić wady (np. gorszy niż w ofercie i umowie hotel, złe wyżywienie, brak opłaconych wycieczek, brak zapowiadanego pilota lub proponowanych atrakcji). Koniecznie należy zamieścić oczekiwania wobec biura podróży: zwrot pieniędzy, odszkodowanie, przeprosiny, itp.

Jakie dowody należy załączyć? Zdjęcia z okna lub hotelu, rachunki za imprezy, które miały być bezpłatne, oświadczenia innych gości, skany faktur i ofert).

Jak wycenić straty i roszczenia? Pomocą do tego jest tzw. tabela frankfurcka (http://www.uokik.gov.pl/download.php?plik=2186)

(Adam Remy/ Foto: pixabay.com/ sea)