
Okupacyjne władze Chersonia nakazały Ukraińcom zamieszkałym w Chersoniu natychmiastowe opuszczenie miasta i przeprawienie się na lewy brzeg Dniepru. Do tego według dostępnych informacji najeźdźcy pod pozorem „ewakuacji” wyprowadzają więźniów z tymczasowo schwytanego Chersonia.
Jak już informowaliśmy na naszych łamach rosyjscy żołnierze albo żądają przekazania im ubrań cywilnych, albo je po prostu kradną ludziom. W tym samym czasie padło polecenie wydane mieszkańcom ukraińskiego Chersonia, do natychmiastowego opuszczenie miasta i przeprawienie się na lewy brzeg Dniepru. Część osób już się ewakuowała, ale inni mają z tym problem. Nawet nie jeden.
Po pierwsze opuszczone przez Ukraińców mieszkania i domy, zajmują rosyjscy okupanci, będący już w cywilnych ubraniach i ewidentnie przygotowują się na kontrofensywę wojsk ukraińskich zmuszając obrońców ojczyzny do walk ulicznych. Rosjanie przygotowującym się do ucieczki ludziom polecają, aby wzięli ze sobą dokumenty, pieniądze, wartościowe rzeczy czy ubrania. Wraz z ludnością cywilną z miasta w cywilnych ubraniach uciekają także żołnierze rosyjscy, obawiający się walk z dobrze przygotowanym wojskiem ukraińskim.
Niestety, są także przypadki brania cywilnych jeńców przez Rosjan i to zanim jeszcze zaczęły się walki o Chersoń. O tym poinformowała na Facebooku dyrektor wydziału mediów i public relations rady miasta Chersoń Gayane Hovhannesyan. Choć na ten moment nie jest wiadomo, ilu ludzi dostało się w ten sposób do niewoli i co się z nimi dzieje, ani jakie plany mają wobec nich okupanci.
„Są takie informacje, że wieczorem 20 października pod pozorem „ewakuacji” rosyjscy najeźdźcy zaczęli zabierać jeńców z kolonii, aresztu śledczego i aresztu tymczasowego w Chersoniu w nieznanym kierunku. Wśród jeńców są zarówno kobiety, jak i mężczyźni” – przekazała na Facebooku urzędniczka.
Według niej już wcześniej mieszkańcy Chersonia byli przetrzymywani w nieludzkich warunkach, bez normalnego jedzenia i leczenia. Około 10 lub więcej osób przetrzymywano miesiącami w celach przeznaczonych dla trzech osób i na kilkudniowy pobyt. Hovhannesyan zauważyła, że z dużym prawdopodobieństwem wśród nich może być burmistrz Chersonia Ihor Kolykhaev.
Rzeczniczka rady miejskiej wyraziła jednak nadzieję, że wszyscy więźniowie wrócą do domu żywi. Jak informowaliśmy, także wojska rosyjskie zaczęły się przeprawiać na lewy brzeg Dniepru. Informujemy ponadto, że mer Chersonia Wołodymyr Saldo wprowadzony na stanowisko przez rosyjskiego okupanta, wydał oświadczenie o „ewakuacji” ludności części obwodu chersońskiego na lewy brzeg Dniepru.
(Cezarion/ Foto: Flickr.com/ Just Click's With A Camera)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie