Reklama

Piłka ręczna: Bestios zremisował w Warszawie

Cenny wyjazdowy remis wywalczyli w 9. kolejce szczypiorniści Bestiosa Białystok. Zawodnicy ze stolicy Podlasia w Warszawie nie mogli sobie pozwolić na porażkę: rywal był ich sąsiadem w tabeli, a punkty były naszej ekipie bardzo potrzebne. Inna sprawa, że od pełnej puli - wygranej - dzieliły Bestiosa tylko sekundy.

Białostoczanom po meczu czuli lekki niedosyt, chociaż pierwsza połowa była grą błędów ze strony gości. W I połowie na boisku dominował chaos pełen strat i nieprzygot
owanych rzutów. Mimo to na przerwę z przewagą schodzili zawodnicy z Białegostoku, którzy prowadzili 12:10. Druga połowa zaczęła się znakomicie: goście zwiększyli przewagę do 4 bramek i wydawałosię, że mecze jest pod kontrolą. Niestety szybko gracze Bestiosa złapali dwie kary i grając w osłabieniu dwóch graczy roztrwonili przewagę. Potem toczyła się wyrównana bramka gol za gol, ale minutę przed końcem prowadzili białostoczanie 31:30. AWF w ostatniej akcji zdjął bramkarza kończąc celnym rzutem 9 sekund przed końcem spotkania. Dzięki remisowi białostoczanie wywalczyli kolejną zdobycz punktową: obecnie mają na koncie wygraną, remis i 5 porażek.


AZS AWF Warszawa - Bestios Białystok 31:31 (10:12). Bramki dla Bestiosa: Puchalski (9) , Jadczak (6) , Stec (6) , Bartoszuk (5) , Czekotowski (2) , Rurarz (2) , Kowalczuk (1).

(PS)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do