Warto było w ten weekend odwiedzić miejską plażę na Dojlidach. Od piątku do niedzieli w Białymstoku rywalizowali najlepsi siatkarze i siatkarki plażowe w finałowym turnieju Plaża Open. Poza najlepszymi polskimi zawodnikami na dojlidzkiej plaży można było spotkać Magdalenę Glinkę.
Była mistrzyni Europy i jednocześnie ambasadorka turnieju wysoko oceniła zarówno poziom organizacyjny jak i sportowy tegorocznego finału Plaża Open.
- Tu jest naprawdę bardzo wysoki poziom. To udana impreza pod każdym względem - powiedziała Glinka w wywiadzie dla TVP Sport, które relacjonowało przebieg białostockich zawodów.
W turnieju finałowym kobiet najlepiej zaprezentowała para Martyna Wardak – Karolina Kociołek, które w emocjonującym finale pokonały Magdalenę Saad i Izabelę Soję. Białostocka publiczność szczególnie głośno dopingowała właśnie Saad, która zna doskonale nasze miasto z czasów, gdyż grała w AZS-ie.
W męskim turnieju zwyciężyła para Bartłomiej Kiernoz – Bartosz Malec, która w finale pokonała dotychczasowych liderów klasyfikacji Bartłomiej Dzikowicz – Adam Parcej 21:15, 21:18.
Poza najlepszymi parami siatkarskimi na dojlidzkiej plaży można było też obejrzeć w akcji... piłkarzy Jagielloni. Jonatan Straus, Dawid Szymonowicz i Łukasz Sołowiej wzięli udział w meczu gwiazd, w którym zagrała m. in. Małgorzata Glinka.
Dyrektorem sportowym Plaży Open jest Marcin Prus, były reprezentant Polski mający na swoim koncie cztery tytuły mistrza Polski wywalczone w Mostostalu Kędzierzyn Koźle.
Komentarze opinie