Reklama

Po pościgu Straż Graniczna zatrzymała kurierów przewożących nielegalnych migrantów. Pod granicą zatrzymała ponad 60 cudzoziemców

Znów niebezpiecznie było na podlaskich drogach za sprawą nielegalnych migrantów i osób, które wkrótce odpowiedzą za pomocnictwo w nielegalnym przekraczaniu granicy przed polskim wymiarem sprawiedliwości. Straż Graniczna po pościgu zatrzymała dwóch kurierów, obywateli Gruzji, którzy przewozili cudzoziemców po tym, gdy udało im się przedrzeć z Białorusi do Polski. Daleko jednak nie zajechali.

Nielegalni migranci na grupach w mediach społecznościowych cały czas podają informację sobie nawzajem, jak załatwić dokumenty, jak załatwić samochód, który przewiezie z Mińska pod granicę, albo jak załatwić samochód, który spod polskiej granicy przewiezie ich w stronę granicy niemieckiej, czy w końcu podają sobie koszty podróży i niezbędne wyposażenie, jakie trzeba mieć przy sobie, aby przedostać się przez lasy z Białorusi do Polski. Co ciekawe, nie ma ani jednego pytania o pobyt w Polsce, o możliwość załatwienia formalności wizowych i pobytowych związanych z uzyskaniem ochrony międzynarodowej w naszym kraju.

To wszystko pokazuje, że cały czas nie mamy do czynienia z osobami potrzebującymi pomocy, a ze zwykłymi przestępcami, świadomymi tego, że popełniają lub zamierzają popełnić przestępstwo w postaci nielegalnego przekroczenia granicy. I cały czas niezmiennie w tym procederze pomagają im służby białoruskie oraz obywatele innych państw, najczęściej narodowości rosyjskiej. Tak jak miało to miejsce minionej doby, kiedy po pościgu Straż Graniczna zatrzymała kurierów, obywateli Gruzji.

W dn. 02.04 do Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 61 os. m. in. ob. Sri Lanki. #PSGCzeremcha po pościgu zatrzymano 2 ob. Gruzji-przewozili 10 ob. Afganistanu i ob. Iranu. #PSGBiałowieża ob. Ukrainy przewoził 3 ob. Afganistanu. #PSGDubiczeCerkiewne ob. Ukrainy przewoził ob. Afganistanu” – przekazała Straż Graniczna na swoim profilu na Twitterze.

Wojna hybrydowa prowadzona przez Białoruś, przeciwko Polsce, ale też przeciwko Litwie i Łotwie trwa już dwa lata. I końca jej niestety nie widać. Wrogie działania trwają, mimo, że nie powiodły się plany zdestabilizowania sytuacji w grajach graniczących od zachodu z Białorusią.

Przemyt ludzi jest bardzo dochodowym biznesem, co być może jest obecnie najważniejszym czynnikiem, dla którego reżim białoruski wciąż kontynuuje wrogie działania z bezwzględnym wykorzystaniem ludzi, których sam ściągnął do swojego kraju.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Straż Graniczna)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do