Strategia PiS-u nie jest ani wyszukana, ani doskonała. Jest prosta jak przekaz w elementarzu Falskiego. Zasadza się na kilku szlagwortach, wyświechtanych replikach.
- Polska jest na kolanach – dowiedziała się niedawno publiczność z ust byłego szefa kancelarii Lecha Kaczyńskiego, posiadacza wielu foteli w wolnej III RP – Andrzeja Urbańskiego.
Nikt specjalnie nie protestował, bo każdemu szumiały w uszach słowa kandydatki na premiera, że oto Polska jest w ruinie i ze zgliszcz PiS ją podniesie. Tylko PiS.
Te zwroty są w PiS-ie obowiązujące jak pacierz na lekcjach religii. Posłowie tej partii na czele z szefem kampanii pani Szydło powtarzają je na każdym kroku, aby tylko nikomu się nie zdawało, że w Polsce jest dobrze albo nieźle.
Zatem Polska leży na łopatkach. Podnosi się na chwilkę z okazji świąt narodowych i kościelnych, żeby salwami gwizdów i buczeniem (najlepiej wychodzi na cmentarzach, bo tam cisza i skupienie sprzyjają wyciu) ożywić zgnębienie i nędzę.
Nie zachowują się tak zwolennicy PiS-u, stanowczo twierdzi były techniczny kandydat na premiera prof. Gliński), bo ci należą do kategorii dobrze wychowanych i zachowujących się wzorowo, jak uczniowie na akademii.
Naprawdę niezależni obserwatorzy uważają, że takie zachowanie jest cechą prostaków i rzadką odmianą chamstwa, ale politycy nie używają dosadnych określeń. Czekają grzecznie na wyborców przy urnach.
Tak czy inaczej kierownicy z PiS-u w takim zachowaniu niczego zdrożnego nie widzą. I obywateli – patriotów potępiać nie będą. Bodziec takiemu chamstwu daje obecna władza – uważa wspomniany prof. Gliński.
Ostatnim chyba członem strategii przedwyborczej PiS-u jest medialna demagogia. Kiedy posłanka Mucha wytyka PiS-owi sprzyjanie malwersacjom w SKOK-ach, w wyniku czego wszyscy musieliśmy te kasy zasilić miliardami złotych (na razie 3,2 mld, na razie!), rzecznik premier in spe – Mastalerek wytknął nieprawne sfinansowanie koncertu Madonny i stratę pięciu albo i sześciu milionów złotych.
Chciałoby się powiedzieć, znaj proporcje mocium panie, ale takiego krzykacza i demagoga jak obecny rzecznik kampanii Beaty Szydło żadne argumenty nie przekonają. Za mała pojemność...
W radiu i telewizji aktywiści PiS-u brylują, a w kościołach królują. Prezes Kaczyński z wiceprezesem Macierewiczem inaczej nie śpiewają jak: "Ojczyznę wolną, racz nam zwrócić Panie!". Słowem – robią z Polską co chcą, jakby Polska zgubą była.
Komentarze opinie