
W minioną środę i czwartek, w dniach 5 i 6 czerwca br., na granicy z polsko-białoruskiej, odnotowano prawie 380 prób nielegalnego przekroczenia granicy. Za pomocnictwo zatrzymano kolejne osoby. Podczas jednego z ataków na polskie patrole funkcjonariusze użyli broń gładkolufową.
W środę (05.06.2024 r.) na granicy polsko-białoruskiej ujawniono ponad 160 prób nielegalnego przedostania się do naszego kraju. Kolejnego dnia było ich ponad 210. Agresywni cudzoziemcy znajdujący się po stronie białoruskiej kilkukrotnie zaatakowali polskie służby.
„5-6.06 na granicy z Białorusią odnotowano prawie 400 prób nielegalnego przedostania się do Polski. Za pomocnictwo zatrzymano 3 osoby z Rumunii i Ukrainy. Funkcjonariusze udzielili pomocy 5 cudzoziemcom. W kierunku polskich patroli rzucano konarami, kamieniami i stłuczonymi butelkami, strzelano z procy” – czytamy na profilu Straży Granicznej.
W kierunku polskich patroli rzucano konarami, kamieniami i stłuczonymi butelkami. Cudzoziemcy strzelali z procy. W trakcie jednego z ataków funkcjonariusze Straży Granicznej użyli broni gładkolufowej. Dopiero po odpowiedzi ze strony polskich służb migranci wycofali się sami w głąb Białorusi.
Ataki nielegalnych migrantów odpierały wszystkie służby obecnie zaangażowane w ochronę granicy polsko-białoruskiej, żołnierze Wojska Polskiego, funkcjonariusze Policji i Straży Granicznej.
Za pomocnictwo w organizowaniu przekroczenia granicy wbrew obowiązującym przepisów zatrzymano 3 osoby. To obywatel Rumunii i dwóch obywateli Ukrainy. Działania prowadzili funkcjonariusze Straży Granicznej i Policji.
Pięciokrotnie w ciągu minionych dwóch dni Straż Graniczna udzieliła też pomocy cudzoziemcom potrzebującym opieki medycznej.
(Źródło i foto: SG/ oprac. ASM)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie