Ponad 50 migrantów w samochodach na podlaskich drogach. Skala przemytu ludzi nie maleje

Portal DzienDobryBiałystok.pl

28/10/2021 18:05

W środę, 27 października, policja zatrzymała 10 osób, które przewoziły nielegalnie przebywających na terenie Polski cudzoziemców. Zatrzymani to obywatele Rumunii, Gruzji, Niemiec, Ukrainy i Polski. Wpadali w w Klejnikach, Pasiecznikach, Adamowie, Daszach, Hajnówce, Tonkielach i Głębokim Brodzie. Łącznie przewozili 53 osoby.

40 minut po północy w Klejnikach policjanci zatrzymali Opla, którego kierowca, obywatel Rumunii, przewoził siedmiu Irakijczyków. Już po godz. 1, w Pasiecznikach, wpadł Gruzin, w którego Maździe siedziało czterech Turków. Z kolei o 6, w Adamowie, nie upiekło się trzem Niemcom, którzy w Mercedesie wieźli 23 obywateli Irakijczyków.

Kilka godzin później, w Daszach funkcjonariusze natrafili na Mazdę, którą podróżowało siedmiu Irakijczyków, za kierownicą - Ukrainiec. Przed 18, w Hajnówce, została zatrzymana dwójka Polaków, w Nissanie siedzieli kolejni dwaj Irakijczycy, którzy nielegalnie znaleźli się na terenie naszego kraju.

Na tym nie koniec. O godz. 22, w Tonkielach, mundurowi zatrzymali obywatelkę Ukrainy, która Peugeotem przewoziła... pięciu Irakijczyków. Godzinę później, w Głębokim Brodzie, wpadł Niemiec, przewożący Toyotą następnych pięciu Irakijczyków.

Wszystkie przewożone osoby przebywały nielegalnie na terenie naszego kraju. Kierowcy zostali zatrzymani. Zatrzymane zostały również samochody, które trafiły na parking dowodów rzeczowych - informuje podlaska policja.

Zespół prasowy KWP w Białymstoku podaje, że do tej pory policjanci zatrzymali 180 osób w związku z pomocnictwem przy nielegalnym przekraczaniu granicy. Zatrzymani przewozili 770 osób.

Wszystkich, na których natrafili funkcjonariusze, a którzy nielegalnie przebywali na terenie Polski, minionej doby było 115. Wszyscy zostali przekazani straży granicznej. Od początku kryzysu mowa o 3 522 obcokrajowcach.

(Piotr Walczak / Foto: KWP Białystok)