
To największa w tym roku dzienna liczba nielegalnych migrantów, którzy z terytorium Białorusi usiłowali się przedrzeć do Polski. Bo po raz pierwszy w tym roku do Polski próbowała dostać się nielegalnie ponad setka cudzoziemców. Straż Graniczna jednak w dalszym ciągu krzyżuje plany tych cudzoziemców, jak i służb białoruskich, które pomagają swoim gościom popełniać przestępstwa.
Nie ma wejścia do państwa polskiego nikt, kto chce to zrobić nielegalnie. Tak przynajmniej można wnioskować po tym jak Straż Graniczna razem z innymi polskimi służbami od roku już radzi sobie z agresywną polityką Białorusi wykorzystującą nielegalnych migrantów do destabilizacji sytuacji w Polsce. Dlatego mimo różnych głosów, które próbują podważać zasadność podejmowanych interwencji na granicy polsko – białoruskiej, Straż Graniczna robi swoje, do czego została powołana.
Minionej doby trzeba było interweniować ponad 100 razy. Nielegalni migranci kolejny raz tak bardzo chcieli pomocy od Polski, że aż atakowali polskie służby. Nie wyglądali przy tym ani na wycieńczonych, ani na umierających. Wystarczyło im sił na rzucanie kamieniami i kłodami drewna, a w innych miejscach na przecinanie concertiny i przepychanie się z polskimi mundurowymi.
„W dn. 26.03 na terytorium Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi rekordowe 116 osób, najwięcej bo aż 40 na odcinku ochranianym przez #PSGKuźnica. #FunkcjonariuszeSG z #PSGNarewka po pościgu i oddaniu strzału ostrzegawczego zatrzymali ob. Gruzji, który nie zatrzymał się do kontroli” – przekazała na swoim profilu na Twitterze Straż Graniczna.
W dn.26.03 na terytorium????????próbowało nielegalnie przedostać się z????????rekordowe 116 osób,najwięcej bo aż 40 na odcinku ochranianym przez #PSGKuźnica#FunkcjonariuszeSG z #PSGNarewka po pościgu i oddaniu strzału ostrzegawczego zatrzymali ob.Gruzji, który nie zatrzymał się do kontroli pic.twitter.com/tKImZgiRIv
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) March 27, 2022
W związku z tym, że coraz więcej nielegalnych migrantów usiłuje przedostać się z Białorusi do Polski, więcej pracy mają też policjanci. To oni często zatrzymują przemytników ludzi, jeszcze zanim ci dojadą w umówione miejsce, aby odebrać turystów białoruskich. Niekiedy celowo pozwalają odebrać takich turystów, aby ich podróż zakończona została kilka kilometrów dalej.
Niestety, na forach migranckich wciąż nie brakuje chętnych do zapłacenia służbom reżimu Łukaszenki lub Putina, aby te pomogły im dostać się do Niemiec lub innego państwa w Unii Europejskiej. Ci zainteresowani taką formą spędzania „wakacji” nie są żadnymi uchodźcami. To osoby, które są świadome popełniania przestępstw nielegalnego przekraczania granicy, a bardzo często są to sami przemytnicy ludzi, którzy albo muszą przenieść się na inny odcinek dalszego działania w tej branży, albo zarobili już wystarczająco dużo na przemycie ludzi i potrzebują teraz zamieszkać w innym kraju Europy Zachodniej. Oczywiście, na koszt mieszkańców wybranego przez nich kraju.
(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ 16 Dywizja Zmechanizowana)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Chyba czas najwyższy w tę dzicz bandycką posłać kilka kul gumowych ?