Reklama

Prezydent jeszcze nie wie co zrobi w sprawie referendum



Tadeusz Truskolaski jeszcze nie wie, jak się zachowa, jeśli zapadnie decyzja o przeprowadzeniu referendum w Białymstoku odnośnie odwołania go ze stanowiska. Wciąż czeka na uzasadnienie Regionalnej Izby Obrachunkowej. Dopiero po otrzymaniu tego dokumentu odniesie się do tego, co tam zostało napisane, jak też i możliwego referendum.

Mimo, że od dnia, kiedy Regionalna Izba Obrachunkowa wydała swoją opinię odnośnie wykonania budżetu przez prezydenta Białegostoku za ubiegły rok, minęło już prawie miesiąc, wciąż do magistratu nie wpłynęła ta opinia wraz z uzasadnieniem. Dlatego też Tadeusz Truskolaski nie jest w stanie odnieść się do argumentów, które przyjęli członkowie RIO, uznając stanowisko Rady Miasta za zasadne. Przypominamy, że w czerwcu tego roku radni zdecydowali w głosowaniu, że prezydent Białegostoku niewłaściwie wykonał budżet za ubiegły rok i nie udzielili mu absolutorium.

- Można się domyślić, jak to przyjąłem. Jeżeli coś jest niekorzystne dla danej osoby, to przyjmuje to negatywnie. Natomiast do stanowiska RIO odniosę się na konferencji prasowej, kiedy będziemy mieli już uzasadnienie – wyjaśnił Tadeusz Truskolaski.

Bez względu na to, co będzie napisane w tym uzasadnieniu, opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej, może skutkować rozpisaniem referendum o odwołanie prezydenta z zajmowanego stanowiska. Decyzję w tej sprawie podejmą radni. Jak dotąd wciąż nie ma jednoznacznego stanowiska, zwłaszcza klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości, którzy posiadają większość w Radzie Miasta. Już sam fakt braku absolutorium z wykonania budżetu, daje im możliwość podjęcia takiej decyzji. Wówczas powinien być wyznaczony termin głosowania i zaraz później powołana komisja wyborcza do przeprowadzenia referendum.



Przypominamy, że Regionalna Izba Obrachunkowa bada wydatki i wpływy miejskiej kasy pod kątem zgodności z przepisami prawa. Natomiast radni, oprócz tego, badają jeszcze celowość tych wydatków, gospodarność i rzetelność finansową. A tego właśnie nie może ocenić RIO, ponieważ leży to wyłącznie w kompetencjach – najpierw Komisji Rewizyjnej, a następnie – Rady Miasta. I o ile pierwsza opinia RIO z lipca tego roku, była korzystna dla prezydenta Białegostoku, tak już sierpniowe głosowanie, przy udziale pełnego składu Rady, wydało werdykt niekorzystny dla gospodarza naszego miasta.

- Bez uzasadnienia nie mogę się odnieść, bo nie wiem, jakie były powody takiej decyzji. Dopiero po otrzymaniu uzasadnienia punkt, po punkcie, będę się odnosił merytorycznie do tego, co będzie w tym uzasadnieniu. Mogę tylko powiedzieć, że w ubiegłym roku było przecież pozytywne rozstrzygnięcie, a poziom wykonania budżetu był taki sam – powiedział Tadeusz Truskolaski.

Co dalej czeka nas w miejskiej polityce być może będzie wiadomo za około trzy tygodnie. Rada Miasta powróci do pracy po wakacyjnej przerwie i 26 września odbędzie się posiedzenie. Być może wówczas zapadnie decyzja o referendum. Ale jest też możliwe, że radni nie zdecydują na rozpisanie referendum o odwołaniu Tadeusza Truskolaskiego z zajmowanego stanowiska i zdecydują się inaczej rozstrzygnąć o przyszłości prezydenta, który i ich zdaniem, i RIO, źle wykonał budżet za ubiegły rok.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do