Reklama

Rośnie liczba nielegalnych migrantów forsujących z Białorusi polską granicę

Zaledwie kilka dni temu przedstawiciele polskiego rządu informowali, że będzie najprawdopodobniej zwiększała się liczba nielegalnych migrantów usiłujących z Białorusi dostać się do Polski. I wydaje się, że to już się dzieje. Minionej doby Straż Graniczna zatrzymała ponad setkę cudzoziemców.

Z naszych informacji wynika, że na Białoruś cały czas przyjeżdżają cudzoziemcy z różnych państw Bliskiego Wschodu, Afryki i Azji. Niemal wszyscy najpierw przyjechali do Rosji i to legalnie, posiadając stosowne wizy pozwalające na legalne przekroczenie granicy. Identycznie także przybyli na Białoruś. W żadnym z tych państw nie deklarowali, że potrzebują jakiejkolwiek pomocy.

Cudzoziemcy przyjeżdżają do Rosji i na Białoruś na wizach studenckich, pracowniczych, medycznych turystycznych i wszystkich innych, oprócz humanitarnych, które wskazywałyby, że mogliby być uchodźcami. Zresztą odkąd Rosja wspólnie z Białorusią zaczęły realizować „Operację Śluza” przygotowaną przez FSB, GRU i KGB jeszcze na początku tego wieku, polegającą na przerzucaniu do zachodnich państw sąsiednich nielegalnych migrantów, sytuacja powinna być dla wszystkich jasna. Tak samo, jak ustalenie, że handel i przemyt ludzi jest przestępstwem, za który płacą same ofiary tego procederu. To też było wiadomo od początku, jak i to, że każdy nielegalny migrant forsujący polską granicę płaci organizatorom przemytu, przewodnikom i służbom granicznym Rosji i Białorusi.

W dn. 04.03 do Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 130 os., najwięcej na odcinku #PSGMielnik – 59 os. Na terenie #PSGBobrowniki. 11 os. przeprawiło się wpław przez rzekę Świsłocz. Cudzoziemcy to ob.: Syrii, Afganistanu, Jemenu, Iraku. Zatrzymano ponadto 3 os. za pomocnictwo” – przekazała Straż Graniczna w komunikacie na Twitterze z ostatniej doby.

Rośnie liczba nielegalnych migrantów. Polska, Litwa, Łotwa oraz Finlandia mają problem ze zorganizowanym przez służby innego państwa przemytem ludzi. Ale problem nielegalnej migracji w innych państwach też istnieje, choć tam za procederem stoją mafie i przemytnicy. Australia już lata temu wprowadziła prawo, na mocy którego nikt, kto do Australii przedostaje się nielegalnie, nie jest tam wpuszczany. Wiele państw wybudowało mury i ogrodzenia, które także mają pomóc w ochronie granic przed nielegalnymi migrantami.

Ostatnio swój pomysł przedstawiła Wielka Brytania. Niebawem w życie ma wejść prawo, które pozwoli wydalić z kraju wszystkich nielegalnych migrantów. Nie będzie im też przyznawany azyl, bo wszyscy zostaną deportowani do państw trzecich. Inne państwa europejskie, jak Niemcy, Holandia czy Francja wydalają ze swoich państw nielegalnych migrantów do tego państwa, z którego przybyli.

Trzeba też wiedzieć, że handel i przemyt ludzi to dochodowy biznes, opłacający się przestępcom bardziej niż przemyt narkotyków. Tym bardziej, że wszelkie ryzyko ponoszą praktycznie tylko sami nielegalni migranci.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Straż Graniczna)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do