Short-track: Pech na lodzie

Pech prześladował białostockich łyżwiarzy na mistrzostwach Europy w short-tracku, które w miniony weekend rozgrywano w Turynie. Mimo, że jechali tam pełni nadziei nawet na medalowe trofea to żadne z nich nie zakwalifikowało się nawet do finału A. Na dystansie 1000 metrów Natalia Maliszewska zajęła 9. lokatę, a Rafał Anikiej był 11.

O ogromnym pechu może mówiąc zwłaszcza Natalia Maliszewska (Juvenia Białystok/OTTO speed Skating Team Białystok), która przed czempionatem demonstrowała wysoką formę. Niestety na swoim ulubionym dystansie - 500 metrów białostoczanka udział zakońćzyła już w eliminacjach po dyskwalifikacji. Nie najlepiej wiodło się jej również na dystansie 1500 metrów, gdzie awansowała do półfinału, Tam w swoim biegu zajęła 6. lokatę i ostatecznie zakończyła udział w zawodach z 16. lokatą. W niedzielę Natalia startowała na 1000 metrów i dzięki znakomitemu biegowi w ćwiećfinale (3 lokata) awansowała do półfinału. Tutaj w biegu półfinałowym zaczęła wprawdzie znakomicie, ale nie zdołała obronić dobrej 3. lokaty i ostatecznie skończyła jako szósta co dało jej 9. miejsce w klasyfikacji generalnej. Znacznie lepiej poradziły sobie białostoczanka w sztafecie kobiet. Natalia Maliszewska zajęła 6. miejsce z reprezentacją Polski (drugie miejsce w finale B).

W Turynie startowali też trzej białostoczanie: Rafał Anikiej (Juvenia Białystok/OTTO Speed Skating Team Białystok) w biegi na 1000 metrów awansował do półfinału, w którym jednak był ostatni (zajął 11. lokatę w klasyfikacji). Bartosz Bielecki (Juvenia) odpadł już w eliminacjach.

W finale B mistrzostw w biegach na 500 i 1500 metrów jeździł inny zawodnik Juvenia Białystok/OTTO Speed Skating Team Białystok Bartosz Konopko, który na krótszym dystansie był 10, a na dłuższym 11.

(PS/ Foto: BI-Foto)