Reklama

Skarbiec podlaskiego folkloru w sieci: cyfrowa baza zespołów ludowych otwarta

Podlaski Instytut Kultury zrealizował pionierski projekt, który ma na celu uchronienie od zapomnienia muzycznego dziedzictwa regionu. Ruszył portal "E-tradycja" - ogólnodostępna, cyfrowa encyklopedia podlaskich zespołów ludowych. Inicjatywa, wsparta finansowo przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, już teraz gromadzi historie, repertuar i zdjęcia dziesiątek pasjonatów folkloru.

Kultura ludowa Podlasia, słynąca z barwności, śpiewu i tańca, doczekała się wreszcie swojego cyfrowego domu. Podczas uroczystej konferencji prasowej Podlaski Instytut Kultury oficjalnie zainaugurował działanie portalu "E-tradycja. Cyfrowa baza zespołów ludowych województwa podlaskiego".

Agnieszka Jabłońska, zastępca dyrektora PIK, nie kryła radości z ukończenia projektu, podkreślając, że była to praca z niezwykle barwnymi, roztańczonymi i rozśpiewanymi grupami.

Obecnie w cyfrowej bazie znalazły się już 33 zespoły, ale jak zapowiedziała koordynatorka projektu Anna Gryczkowska, to dopiero początek. Informacje do bazy są starannie selekcjonowane - w pierwszej kolejności wybrano grupy tradycyjne, śpiewacze, duże zespoły pieśni i tańca oraz zespoły obrzędowe. PIK posiada już na liście do opracowania kolejną dużą pulę zgłoszeń i zapowiada regularne poszerzanie zasobów.

Docelowo portal ma stać się kompleksowym przewodnikiem po muzyce regionu, obejmując również kapele ludowe oraz solistów, których na Podlasiu nie brakuje.

Wicemarszałek województwa podlaskiego Wiesława Burnos podkreśliła ogromną, choć jeszcze niepoliczalną, wartość projektu dla przyszłych pokoleń. Z nadzieją przyjęła fakt, że na zdjęciach w bazie widoczni są także młodzi ludzie.

Tę wartość potwierdził również występ artystyczny zespołu Kompania Męska z Knyszyna, który swoim śpiewem otworzył spotkanie prasowe. Jak mówili sami członkowie zespołu, cyfryzacja tradycji to jedyny sposób na jej zachowanie i integrację lokalnych grup.

Dla zespołów z regionu "E-tradycja" to przede wszystkim międzynarodowa wystawa możliwości - szansa na zaproszenia na festiwale, koncerty oraz poznanie ich przez odbiorców z drugiego końca świata.

Włożona w projekt praca nie polegała wyłącznie na zbieraniu suchych danych. Animatorki kultury, Julita Charytoniuk i Jagoda Konopko, spotykały się z artystami osobiście, zbierając informacje w formie inspirujących wywiadów.

To ludzie z ogromną pasją i wielkim poszanowaniem dla tradycji regionu, dla naszego dziedzictwa kulturowego - podsumowała Jagoda Konopko.

W cyfrowych wizytówkach można znaleźć historię powstania każdej grupy, sylwetki jej członków, szczegółowy repertuar oraz osiągnięcia. Aż trzydzieści zespołów skorzystało z profesjonalnych sesji zdjęciowych, które wykonał znakomity fotograf, Michał Heller, nadając bazie wyjątkową jakość wizualną.

Jak podsumował sam fotograf, polecając portal "E-tradycja":

Znalazłem nadzieję. Są miejsca, zwykłe, nieznane, gdzie ludzie potrzebują sztuki jak powietrza.

Projekt, którego koszt wyniósł blisko 90 tysięcy złotych, został oficjalnie otwarty przez Bartłomieja Trzeciaka, zastępcę dyrektora PIK ds. merytorycznych. Portal znajduje się pod adresem https://e-tradycja.pikpodlaskie.pl/

(PW)

Aktualizacja: 10/11/2025 13:14
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do