Reklama

Specnaz kierował szturmem w Dubiczach Cerkiewnych. A w Połowcach kamieniami rzucali ludzie w mundurach

Podlaska policja informuje, iż w środę, 17 listopada, podczas interwencji, około godziny 17.00, w rejonie miejscowości Połowce, funkcjonariusze zostali zaatakowani przez dwóch ubranych w mundury mężczyzn, którzy stali po stronie białoruskiej i rzucali kamieniami w funkcjonariuszy z oddziału prewencji policji ze Szczecina. Jeden z policjantów został uderzony kamieniem w mogę. Na szczęście nie odniósł obrażeń. Na miejscu interweniowało blisko 70 mundurowych. Do próby sforsowania granicy doszło też nieopodal miejscowości Dubicze Cerkiewne, gdzie przedrzeć próbowało się około 100 migrantów, atak miał kierowany przez żołnierzy Specnazu.

To kolejny atak inspirowany przez stronę białoruską - stwierdza policja w odniesieniu do pierwszego z opisywanych wyżej wydarzeń.

Wczoraj policjanci podczas kontroli drogowych zatrzymali trzy osoby, w związku z pomocnictwem przy nielegalnym przekraczaniu granicy. Byli to obywatele Czeczenii, Syrii i Gruzji. Kurierzy chcieli przewieźć 28 osób. Do tej pory funkcjonariusze zatrzymali 282 kurierów, którzy chcieli przewieźć 1 174 osoby.

Z kolei straż graniczna podaje, iż minionej doby odnotowała 501 prób nielegalnego przekroczenia granicy. Wydała 31 postanowień o opuszczeniu terytorium RP. Było kilka prób siłowego przekroczenia granicy przez duże grupy cudzoziemców - jedna z nich liczyła ok. 500 osób.

Ministerstwo Obrony Narodowej zamieściło nagranie z dzisiejszej nocy. To Dubicze Cerkiewne.

 

 

Według MON atakiem migrantów Dubiczach cerkiewnych kierowali żołnierze białoruskiego Specnazu.

 

 

Resort obrony narodowej tłumaczy, że białoruskie służby najpierw dokonały rekonesansu. Prawdopodobnie uszkodziły ogrodzenie. Następnie Białorusini zmusili migrantów do obrzucenia kamieniami polskich żołnierzy, by odwrócić ich uwagę. Próba przekroczenia granicy nastąpiła kilkaset metrów dalej.

(Piotr Walczak / Foto: MON)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do