
W sezonie grzewczym strażnicy miejscy z Łomży kontrolują piece CO. Zbiegło się to z czasem, kiedy Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Podlaskiego informowało, że w części regionu, w tym w powicie łomżyńskim może dojść do przekroczenia poziomu informowania dla pyłu zawieszonego PM10 w powietrzu.
Władze miasta Łomża informują mieszkańców o możliwych kontrolach strażników miejskich. Ale jednocześnie mając na względzie kwestie bezpieczeństwa i nieograniczoną fantazję oszustów, przekazują mieszkańcom, jak odróżnić prawdziwego strażnika od fałszywego. To ważne, bo jak pokazała rzeczywistość, oszuści potrafią się wcielić w dowolne role.
- Docierają do nas sygnały, że mieszkańcy mają obawy, czy na kontrolę przychodzą strażnicy, czy też są to osoby podszywające się pod strażników miejskich – powiedział komendant Straży Miejskiej w Łomży, Paweł Żebrowski.
Dlatego też łomżyński mundurowy informuje mieszkańców miasta, że strażnik miejski jest zawsze umundurowany i porusza się oznakowanym pojazdem służbowym, a w przypadku wątpliwości, należy poprosić go o okazanie legitymacji służbowej.
- Jeżeli i to nie rozwieje naszych wątpliwości, możemy wezwać policję. W takiej sytuacji oszust z pewnością zacznie się wycofywać – podkreśla komendant Straży Miejskiej w Łomży dodając, że kontrole przeprowadzane są w godz. 7:30 - 22:00.
Jak przekazał komendant Straży Miejskie w Łomży, działania kontrolne przede wszystkim będą wynikiem zgłoszeń od mieszkańców, choć dodaje, że strażnicy miejscy będą też podejmowali działania własne, jeśli nabiorą podejrzeń, że w piecach palone są niedozwolone substancje lub materiały.
Jak informuje łomżyński magistrat, strażnicy miejscy z Łomży sprawdzą, czy w piecu nie znajdują się materiały zabronione np.: śmieci komunalne, plastik, guma, odpady meblowe. W przypadku stwierdzenia takiego wykroczenia, mieszkańcowi grozi grzywna w postaci mandatu karnego do 500 zł lub do 5000 zł w przypadku skierowania wniosku o ukaranie do Sądu.
Dodamy jeszcze, że w grudniu ubiegłego roku strażnicy przeprowadzili 14 kontroli nie stwierdzając nieprawidłowości, zaś w styczniu tego roku takich kontroli było 36 i tylko jedna z nich zakończyła się wystawieniem mandatu.
(K. Adamowicz Foto: UM w Łomży)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie