Reklama

W przeciwieństwie do uchodźców z Ukrainy cudzoziemcy z Białorusi wciąż nie potrafią znaleźć przejść granicznych

Od 24 lutego 2022 roku już 4,691 mln uchodźców wojennych z Ukrainy potrafiło znaleźć przejścia graniczne z Polską. Od ponad roku żadnego przejścia granicznego za to nie potrafią znaleźć cudzoziemcy znajdujący się na Białorusi. Między innymi dlatego właśnie nie są wpuszczani do Polski.

Cudzoziemcy z państw afrykańskich i azjatyckich znajdujący się na Białorusi nie są wpuszczani do Polski między innymi z tego powodu, że granicę państwa powinno się przekraczać w miejscu do tego przeznaczonym, czyli na przejściu granicznym. Tam również można złożyć dokumenty o objęcie ochroną międzynarodową, jeśli cudzoziemiec jest zagrożony jakimś niebezpieczeństwem w kraju swojego pochodzenia. Innym powodem nie wpuszczania takich osób do Polski jest także to, że cudzoziemcy z Białorusi przedstawiają fałszywe dokumenty, a najbardziej dlatego nie są wpuszczani, ponieważ nie są żadnymi uchodźcami i Polska nie jest krajem, w którym chcą uzyskać jakąkolwiek pomoc.

To zupełnie inaczej niż na granicy polsko – ukraińskiej, gdzie już 4,691 mln osób potrafiło znaleźć przejścia graniczne, mimo że te osoby uciekały przecież często pod ostrzałem rakietowym, gradem pocisków i nie mieli informacji od przemytników, gdzie należy się kierować, nie mieli ze sobą wyposażenia niezbędnego do przeżycia kilku dni w lasach, namiotów, a przede wszystkim wielu z nich było jeszcze z malutkimi dziećmi, niekiedy niesionymi na rękach.

Pod polską granicą na Białorusi znajdują się cały czas ludzie, którzy płacą przemytnikom za przerzucenie ich do Polski i dalej na zachód Europy. Nie uciekają przed wojną czy innymi zagrożeniami, dlatego nie kierują się na przejścia graniczne. Bo nie spełniają warunków do objęcia ich ochroną międzynarodową. Większość to zdrowi, młodzi mężczyźni szukający wygodniejszego życia. I takich właśnie każdego dnia zatrzymuje polska Straż Graniczna, albo nie dopuszcza do tego, by przekraczali granicę w miejscach do tego nieprzeznaczonych.

W dn. 10.07 na terytorium Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 36 os. - m. in. ob. Indonezji i Beninu. Zdarzenia - #PSGBiałowieża #PSGBobrowniki #PSGDubiczeCerkiewne #JanówPodlaski. Cudzoziemcy przedostali się do Polski przy użyciu drabiny i przez rzeki i ich rozlewiska. Osoby zatrzymano” – poinformowała w komunikacie z minionej doby Straż Graniczna.

Wiadomo jest od wiosny tego roku, że większość takich nielegalnych migrantów, na Białoruś przyjeżdża z terytorium Federacji Rosyjskiej. Zdarza się, że część z nich mieszkała w Rosji przez dłuższy czas, a tylko teraz ci ludzie pojawiają się w grupach innych cudzoziemców, które usiłują przedostać się do Polski. Bardzo możliwe, że nie kieruje nimi nagła chęć poprawienia swojej sytuacji życiowej, tylko są przeszkolonymi odpowiednio osobami do prowadzenia różnych operacji na terenie naszego kraju lub innych państw Unii Europejskiej.

Wybudowana zapora na granicy z Białorusią zdecydowanie osłabiła parcie na naszą granicę. Nielegalny przemyt ludzi powoli zaczyna się przenosić w stronę granicy rosyjsko – fińskiej, ale przemytnicy w dalszym ciągu znajdują sporo chętnych na szlak białoruski. Koszt za przerzucenie nielegalnego migranta jest podobny lub taki sam.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Straż Graniczna)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do