Reklama

W trakcie siłowego ataku na polską granicę nielegalni migranci zranili policjanta i uszkodzili policyjne pojazdy

Kilkudziesięciu policjantów musiało interweniować minionej doby w związku z kolejnym atakiem nielegalnych migrantów na granicy polsko – białoruskiej. Jeden z policjantów trafił do szpitala w wyniku odniesionych obrażeń. Uszkodzeniu uległo też kilka pojazdów policyjnych. Straż Graniczna niestety od wczesnego poranka też musiała odpierać kolejne ataki agresywnych cudzoziemców wraz z innymi przedstawicielami polskich służb mundurowych.

Nielegalni migranci nie uciekają przed wojną. Bo jaka wojna trwa niby na Kubie? Jaki konflikt zbrojny toczy się w Kamerunie czy Etiopii? A to między innymi z tych krajów z terytorium Białorusi cudzoziemcy atakowali ponownie polskie służby mundurowe. Nawet gdyby toczyły się tam wojny, to Polska nie jest dla nich pierwszym krajem, w którym mogliby się schronić. Migranci przemierzyli tysiące kilometrów, bo wszyscy, którzy zachowują się agresywnie i forsują polskie urządzenia graniczne, zostali sprowadzeni celowo pod polską granicę przez służby Łukaszenki i Putina tylko w jednym celu – destabilizacji sytuacji w naszym kraju.

Na szczęście polskie służby mundurowe panują nad sytuacją i nie pozwalają nielegalnym migrantom przedostać się na terytorium naszego kraju. Szczególnie Straż Graniczna jest obciążona pracą z uwagi na ogrom zadań związanych z przyjmowaniem prawdziwych uchodźców wojennych z Ukrainy. Wszystkie te osoby trzeba zarejestrować i przekazać organizacjom oraz wolontariuszom, aby przewieźli ich w bezpieczne miejsca. W tych obowiązkach pomagają strażnikom granicznym także policjanci i żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. Zatem to co dzieje się znów od kilku dni na polsko – białoruskiej granicy ma tylko odciągać od obowiązków polskich mundurowych. Bo służby Łukaszenki cały czas dowożą nielegalnych migrantów pod polską granicę i razem z nimi atakują polskie patrole.

- Wczoraj wieczorem pod Połowcami zostali zaatakowani funkcjonariusze Policji. Interweniowali w związku z próbą przekroczenia granicy. Kilka pojazdów zostało uszkodzonych. Do szpitala trafił policjant, na szczęście nie odniósł poważnych obrażeń. W stronę policjantów poleciały bowiem kamienie – przekazał w poniedziałek rano, 14 marca, podinsp. Tomasz Krupa, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.

W dn. 13.03 na terytorium Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 78 cudzoziemców. Duża grupa 38 os.(ob. Kuby, Gambii i Kamerunu) przekroczyła granicę na odcinku #PSGNowyDwór. Dzisiaj były 3. siłowe próby przekroczenia granicy, Zatrzymano 32 os.: ob. Etiopii, Togo, Senegalu, Jemenu i Syrii” – a to już komunikat Straży Granicznej z minionej doby.

Jest to o tyle niepokojąca informacja, że widać wyraźnie, że Białoruś przy pomocy Rosji ściąga kolejnych migrantów z krajów muzułmańskich. Dotychczas byli to głównie obywatele Iraku oraz Syrii, natomiast od kilkunastu dni notowani są cudzoziemcy z innych państw Afryki i Azji, którzy są brutalni w osiąganiu swojego celu, jakim jest przedostanie się z Białorusi do Polski.

Na szczęście na granicy polsko – białoruskiej w dość szybkim tempie posuwają się prace związane z budową zapory. Kiedy zostanie ukończona, tego rodzaju ataki będą prawie niemożliwe lub w ogóle niemożliwe. Mimo protestów nielicznych osób, budowa trwa i zapora ma zostać ukończona do wakacji.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Straż Graniczna i podlaska Policja)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do