
Ukraińska dyplomacja w Stanach Zjednoczonych pracuje nad zwiększeniem liczby szkoleń pilotów myśliwców F-16 oraz szkoleń personelu pomocniczego samolotów. Wszystko po to, aby samoloty jak najszybciej mogły pomagać w ochronie nieba nad Ukrainą.
Jak podaje agencja Ukrinform, ambasador Ukrainy w USA Oksana Markarowa poinformowała o tym na antenie programu telewizyjnego „Jedyni Nowini”, komentując pytanie dziennikarza o to, co może zostać przekazane Ukrainie z zapowiadanego w najbliższej przyszłości pakietu pomocy wojskowej przez USA.
- 2024 to rok, w którym będziemy mieli taką zdolność, będą F-16, bo zbliża się dostawa samolotów – powiedziała Oksana Markarova .
Urzędniczka zapewniła, że „najbliższe miesiące przyniosą poważny wzrost” dostaw broni na front i obrony przeciwlotniczej dla ochrony ukraińskich miast. W szczególności dyplomaci pracują nad transferem pocisków artyleryjskich na Ukrainę.
- Wsparcie przeciwlotnicze też jest ważne. To także kwestia dodatkowych instalacji, które już zaczęły przybywać: pojawiła się zapowiedź, że z Niemiec przyjechał do nas system Patriot. Pracujemy nad dodatkowymi pięcioma systemami, które przybędą. Także odnośnie zamówionych wcześniej systemów – NASAMS i innych – wkrótce zobaczymy je na wyposażeniu naszych żołnierzy – dodała Oksana Markarova.
Jak podała jeszcze agencja Ukrinform, w dniach 9-11 lipca w Waszyngtonie odbył się szczyt NATO na szczeblu szefów państw i rządów państw członkowskich, a także partnerów. W szczególności podczas szczytu przywódcy państw sojuszniczych uzgodnili nowy pakiet pomocowy dla Ukrainy, który powinien pozwolić jej zwyciężyć w walce z rosyjską agresją, odstraszyć i zapewnić niezawodną ochronę przed taką agresją w przyszłości.
(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Ukrinform)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie