Pożar wybuchł nagle i szybko przemieszczał się po całym domu. Murowany dom stanął w płomieniach i spłonął niemal doszczętnie. Starsze małżeństwo zostało bez dachu nad głową.
W niedzielne południe w Wasilkowie na ulicy Kryńskiej wybuchł pożar. Mimo, że na miejsce przybyło aż sześć zastępów straży pożarnej, domu nie dało się uratować. Spłonął niemal doszczętnie.
Straty oszacowano na około 200 tys. złotych, jednak to tylko wstępne ustalenia. W pożarze nikt z domowników nie ucierpiał i nie odniósł obrażeń. Ale starsze małżeństwo zostało bez dachu nad głową. Na razie nie wiadomo co było przyczyną pożaru. Specjaliści prowadzą ustalenia.
Komentarze opinie