Od 11 sierpnia w dwóch powiatach województwa podlaskiego obowiązuje rozporządzenie w sprawie zakazu organizowania targów, wystaw, pokazów lub konkursów zwierząt z udziałem świń. Wojewoda jednak się chyba trochę rozpędził, ponieważ przez to rozporządzenie nie odbędzie się kilka wydarzeń, które nie mają nic wspólnego ze świniami.
W krótkim komunikacie przesłanym mediom odnośnie wprowadzenia obostrzeń w związku z wirusem afrykańskiego pomoru świń w naszym regionie, ani słowem nikt nie wspomniał, że rozporządzenie wydane w dniu 10 sierpnia będzie miało znaczenie także dla różnych wydarzeń, które nie mają żadnego związku z pokazami lub handlem świniami. A szkoda, bo wielu mieszkańców nie byłoby dziś zawiedzionych tym, że nie będą mogli uczestniczyć w różnych wydarzeniach kulturalnych i rozrywkowych. Przypominamy, że pełny komunikat, który otrzymały wszystkie media brzmiał tak:
„W dn. 11.08.2016r. Wojewoda Podlaski Bohdan Paszkowski na podstawie art. 46 ust.3 pkt.3 z dnia 11 marca 2014r. o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt wydał czasowe rozporządzenie w sprawie zakazu organizowania targów, wystaw, pokazów lub konkursów zwierząt z udziałem świń na terenie województwa podlaskiego”
Tymczasem przez to rozporządzenie, które ma znacznie więcej zapisów niż podane w oficjalnym komunikacie, na przykład nie odbędzie się Dzień Ogórka w Kruszewie. Nie odbędą się także i inne imprezy, które nie mają nic wspólnego ze świniami czy zwierzętami w tych miejscach, dla których wydano rozporządzenie. Przypominamy, że chodzi o powiat białostocki i wysokomazowiecki. Mało tego, nie odbędą się w tych miejscach nie tylko zaplanowane wcześniej imprezy, ale także żadne pikiety, koncerty, pochody, marsze ani zgromadzenia publiczne. Biuro prasowe zapomniało najwyraźniej w swoim komunikacie wspomnieć o tak istotnych sprawach. My dotarliśmy do rozporządzenia wojewody podlaskiego i oprócz licznych zakazów wymienionych z udziałem zwierząt, czytamy tam jeszcze w § 2 pkt 6, że:
„Na obszarze, o którym mowa w § 1 pkt 1 zakazuje się organizowania widowisk, zgromadzeń i pochodów”.
To również oznacza, że gdyby ktoś chciał teraz zorganizować pikietę w obronie szpitala na przykład w Łapach, to jest to niewykonalne. To samo dotyczy wszelkich widowisk plenerowych, a nawet rekonstrukcji bitew, czy innych wydarzeń nie mających żadnego związku ze świniami oraz wirusem, który je dotyka. Dbałość o zdrowie i ograniczanie jakkolwiek choroby ma sens i jest w pełni uzasadnione, ale trudno zrozumieć aż tak rozległy zakaz co do wydarzeń, które nie mają żadnego związku dla rozprzestrzeniania się choroby.
Najwyraźniej wojewoda Bohdan Paszkowski zbyt mocno się rozpędził, albo nie przeczytał dokładnie tego, co podsunięto mu do podpisu. Zakaz pochodów lub zgromadzeń publicznych w związku z afrykańskim pomorem świń, jest tu chyba mało uzasadniony i raczej godzi w swobody obywatelskie niżeli zapobiega zagrożeniu chorobowemu.
Komentarze opinie